38 - Czarnobyl
Maddie wybrała się z Arisaką do elektrowni. Tzn budynku, z którego szło kiedyś jakieś zasilanie na pół Nihon-Ja.
Są już w drodze od 3 godzin.
W końcu dojeżdżają. Arisaka gestem zaprasza Maddie do środka. Dziewczynka wchodzi i cofa się od razu. Widzi tylko ruiny spalonego budynku. Ogromnego budynku
-Co jest mała? - pyta Arisaka
-To jest ogromne! - odparła "mała"
-Nom tak. Szło stąd zasilanie na wszystkie pałace cesarskie
-On tyle tego potrzebuje?
-Najwyraźniej. Chodź pokażę ci coś
Weszli do środka budynku i skierowali się do samiuteńkiego środka. Podchodzą do szkła, za którym unosi się chmura gazu.
Arisaka wyjmuje nóż i zapałki.
Odpala zapałkę i rzuca nożem w szkło, które pęka. Następnie szybko wrzuca w chmurę zapałkę.
Gaz wybucha, zabijając ich na miejscu. Arisaka był jak kamikaze. Podziękujcie mu w komentarzach...
----------------------------------------
I jak tam po powrocie do jak to @MortKa123 określiła budynku pełnego dzikich zwierząt?
Btw szkoła sprzyja pisaniu rozdziałów. Ten powstał na chemii ;) Jeśli byłyby nie zgodności wybaczcie. Pisałem to wcześniej i tu coś poprawiłem tam nie...
W każdym razie, jak zostawicie w godzinę całe 5 gwiazdków, wrzucę jeszcze jeden
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro