Obóz harcerski

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Zuzia: Śpijmy w jednym łóżku.

Ja, Julka, Maja, Nena, Hela: Ok.

Gdy przyszedł wieczór

*leżymy na jednoosobowym łóżku*

Ja: *spadam*

Zuzia: Marta wstawaj!

Ja: *mówi przez sen* Mamo jeszcze chwilę. Po co mi ten głupi w-f.

Zuzia: Marta!

Ja: *budzi się* Co się stało?

Zuzia: Spadłaś z łóżka.

Ja: Tródno będę spać na ziemi.

Dla sprostowania:
Nena to tylko przezwisko.
Tak mam na imię Marta i tak nie nawidzę w-f.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro