Prolog

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Kiedy tu trafiłem, byłem załamany. P-Papyrus... On... Nie żył. Frisk go zabiła. A raczej Chara, bo prawdziwą Frisk znalazłem tu, przy ekranie ładowania.

Siedziałem tu, i opiekowałem się Frisk. Spodobały jej się moje Gaster Blastery. Cały czas się z nimi bawiła.

Gra się zresetowała. Frisk wróciła do normalnego świata, lecz ja tu zostałem. Sam. Mogłem się przenosić do innych AU, lecz nie do mojego.

Jednego dnia wszystko się zmieniło. Ktoś mnie odwiedził. Myślałem że już po mnie...

Postanowiłem napisać to opko bo jest tego mało. Mam nadzieję że się spodoba. Bayo.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro