Maraton (8/12)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Kiedy Cię przepraszają (Hyung Line)

Taeil
Siedziałaś w swoim pokoju. Taeyong wołał Cię na śniadanie, ale ty odpowiedziałaś że nie jesteś głodna. Leżałaś tak już jakieś dwie godziny aż usłyszałaś dzwonek do drzwi.
- Taeyong Oppa mówiłam że nie jestem głodna - powiedziałaś
- Pomylił ci się Tae - powiedział głos za dzwiami i do pokoju wszedł Taeil.
- (T.I) słuchaj przepraszam Cię za wczoraj wiem że źle się czujesz, a ja po prostu miałem gorszy dzień. Proszę wybacz mi - głos mu się załamał i zaczą płakać
- Wybaczam - sama się rozpłakałaś i przytuliłaś starszego

Johnny
Rano gdy wstałaś zeszłaś na dół i jak tylko zobaczyłaś Johnnego miałaś ochotę "wymiotować". Na twarzy chłopaka można było dostrzec roźciętą wargę i podbite oko. "Dzięki Taeyong Oppa" pomyślałaś.
- O! (T.I) posłuchaj mnie - powiedział - Ja serio Cię przepraszam, to wszystko przez alkohol nie powinienem był pić - tłumaczył się
- W takim razie po co pijesz jeśli nie masz do tego głowy? - zapytałaś, a chłopak milczał - aha czyli każdy pił więc i ty? - zaśmiałaś się - to żałosne - chciałaś odejść, ale Johnny złapał Cię za rękę
- wybacz mi proszę...b-bez Ciebie moje życie nie ma sensu, bo jesteś lepszą połową mnie - powiedział przez łzy
- dobrze....Ale obiecaj mi że więcej tak nie zrobisz - odpowiedziałaś
- obiecuje - Johnny pocałował Cię co odwzajemniłaś

Taeyong
Następnego dnia Taeyong posprzątał cały dorm i zrobił ci śniadanie do łóżka. Gdy się obudziłaś zobaczyłaś Taeyonga.
- Przepraszam (T.I) - powiedział
- Wybaczam - odpowiedziałaś i przytuliłaś chłopaka

Kun
Anioł/ ideał/ boyfriend material ❤

Doyoung
Yuta wszedł do pokoju Doyounga. Gdy go zobaczył zdziwił się. Chłopak był cały we łzach.
- Doyoung? Co się stało? - zapytał z troską w głosie Yuta
- J-aa ja ją uderzyłem - powiedział zaczynając płakać jeszcze bardziej, a Yuta go przytulił.
- Wszytko będzie dobrze - pocieszał przyjaciela.
- Ona mi nigdy nie wybaczy - wydukał przez łzy.
- Wybaczy! Ale teraz trzeba ją znaleźć! Wiesz może gdzie może być? - zapytał Yuta
- Chyba wiem - odpowiedział
(Poszli do parku w którym była twoja pierwsza randka z Doyoungiem)
- Widzę ją! - powiedział Do i poszedł do Ciebie - (T.I) proszę wybacz mi ja nie chcia...- nie dałaś mu dokończyć bo dałaś mu z liścia.
- Może być i ta...- znowu mu przerwałaś tym razem pocałunkiem.
- Wybaczam - uśmiechnęłaś się

Ten
Kupił ci kwiaty i dużo jedzenia i przyszedł do Twojego pokoju.
- Co ty myślisz że mnie jedzeniem przekupisz? - zapytałaś chłopaka milczał - masz rację, wybaczam - wstałaś I pocałowałaś chłopaka.

Yuta
Anioł/ ideał/ boyfriend material ❤

Jaehyun
Siedziałaś z Winko na huśtawce. Nagle przyszedł Jaehyun.
- Jeżeli masz zamiar dalej obrażać (T.I) to po prostu odejdź - powiedział Winwin
- Chcę ją przeprosić - powiedział Jae - wybacz mi proszę (T.I) to ja jestem grubą świnią - dodał
- Po pierwsze to nie prawda, po drugie nie obrażaj świnek, a po trzecie wybaczam - odpowiedziałaś przytulając Jae, a Winko dalej mu się przyglądał po chwili powiedział
- Ja tam uważam że jednak jesteś tą grubą świnią - i zaczą się śmiać, a zaraz po nim ty i Jaehyun

○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○○
Hejjj!
Tak więc to przeprosiny związane z tamtą reakcją zaraz napisze jeszcze przeprosiny Maknae Line!
Paaa ❤💫

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro