2# Lenny & Arthur, design Bluey

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Przy żadnej książce, przy żadnej grze tak nie płakałem jak przy śmierci Lenny'ego.

Arcik z wczoraj dla upamiętnienia mojego fav czarnuszka.
Dobra nawet nie wnikajcie, że Artur jest jakiś taki płaski, nie miałem już jak poprawić, bo mi się warstwy scaliły...
Ogólnie nie chciało mi się kolorować, więc jest czarno-białe, a pas Arthura jest taki na odwal.
(To nie tak, że dopiero co odkryłem, że można dodać do kapelusza pióra)
Nie chciało mi się robić tła, bo i tak by mi nie wyszło.
To są chyba moje ulubione postacie z RDR2 <3

Jessie
Tym razem taki bardziej furras niż Bluey ale no tak mi jest jakoś wygodniej. Mimo tego nie będzie to tak wyglądać
A no i oklapnąłem mu jedno ucho, chociaż powinien mieć proste ale cóż.

Szkic

Prowizoryczny design brata (i imię też, ale chyba nie zmienię)
(Zapomniałem mu napuszyć ogonek)
Nie wiem po co ma te kropki to dziwnie wygląda trochę, ale już niech tak zostanie. Miał mieć tylko takie na pyszczku, potem pomysle czy z tych na czarnej sierści nie zrezygnuję.
Brązowe łapy mogą wyglądać dziwnie, ale widziałem takie u takiego jednego border collie. Nie chciałem, żeby był taki czarno biały.

~Spirit_Silver5

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro