#9 Michele Morrone

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

2/5

Jesteście u niego w domu. Siedzicie przy jednym stole, ty na spokojnie czytasz książkę, zajadając twoją ulubioną przekąskę, a on pracuje przy komputerze nad nową piosenką.

Ty: Kochanie? *zerknęłaś na niego*
On: Tak? *nie odrywał wzroku od ekranu*
Ty: Przynieść ci nową kawę?
On: Jakbyś mogła *rzucił błagalnym wzrokiem na ciebie na moment, po czym ponownie wpatrywał się w laptop*
Ty: *pomyślałaś* Ale on tak przeuroczo wygląda w tych okularach *lekko się uśmiechnęłaś i zrobiłaś mu parę zdjęć, po czym wzięłaś kubek od niego i zapatrzyłaś mu nowy napój*

Podczas kiedy ty kręciłaś się po kuchni, usłyszałaś głos Michele:

On: I znowu ma moje zdjęcia u siebie... Przed chwilą zrobiłaś?
Ty: Taaak... Nie mogłam się powstrzymać *zaśmiałaś się i stanęłaś w pozie słodkiej i niewinnej dziewczynki*
On: No dobrze, wybaczam Ci *puścił do ciebie oczko i wrócił do pracy*
Ty: Kawa gotowa *postawiłaś kubek koło niego*
On: Dziękuję, skarb *cmoknął cię w policzek w ramach podziękowania*
Ty: Nie ma za co *zarumieniłaś się, a potem przeniosłaś się z książką na taras, bo wyszło piękne słońce*

<<<<🔥>>>>

Mały dedyk dla lonely-dreamer_xoxo, bo jest na obozie i biedaczka nie ma co czytać w nocy 😂

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro