27.Wasz pierwszy pocałunek||Theo||

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Theo Reaken

Znajdowałaś się w kryjówce potwornych doktorów chodząc niespokojnie po całym pomieszczeniu, byłaś bowiem zdenerwowana na Theo który kiedyś obiecał że Liam nie zostanie wplątany w ten świat jednak on nie dotrzymał obietnicy bo twój brat razem ze swoją dziewczyną Heyden znajdowali się już od dwóch godzin w jednym z pomieszczeń kryjówki i najgorsze było to że nie mogłaś mu w żaden sposób pomóc bo jeśli byś go wypuściła doktorzy zabili by Theo a do tego nie mogłaś dopuścić.

Słysząc otwierające się drzwi odwróciłaś się w ich kierunku, odetchnęłaś z ulgą kiedy zobaczyłaś Theo zawsze mogli to być doktorzy, kiedy chłopak cię zobaczył zmarszczył brwi i podszedł do ciebie.

- Mówiłeś że nic mu się nie stanie -  powiedziałaś z wyrzutem zanim chłopak zdążył otworzyć usta.

Niebieskooki westchną i położył jedną ze swoich dłoni za twoim policzku.

- I nic mu się nie stanie, obiecałem i zamierzam dotrzymać słowa - powiedział gładząc twój policzek.

W twoim brzuch coś zrobiło fikołka a serce przyśpieszyło kiedy wargi chłopak zaczęły zbliżać się do twoich.

- Więc dlaczego tu jest? - wyszeptałaś nie będąc w stanie zrobić nic innego przez dzielącą was odległość.

Chłopak nic nie odpowiedział tylko cię pocałował, kiedy miną twój pierwszy szok oddałaś pocałunek, Theo przeniósł swoje ręce na twoją talię a ty chwyciłaś jego kark, czułaś stado motyli w twoim brzuchu w tym momencie nie liczy się już twój brat za ścianą tylko ty i brunet.

Przez ukłucie w ramię odsunęłaś się od chłopaka aby spojrzeć w jego oczy w których widoczny był ból i smutek później była już tylko ciemność.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro