12✨

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. Jimin
Po skończonym stosunku z Yoongim czułem się spełniony, niestety w między czasie umówiłem się z TaeTae i musiałem wrócić do łazienki i się ogarnąć.

Więc wyszedłem z łóżka całkiem nago i wróciłem do wanny, w której woda była jeszcze letnia. Szybko dokończyłem kąpiel, ubrałem się i zrobiłem opcjonalny makijaż i wyszedłem z łazienki.

- Wychodzisz gdzieś?

- Idę porozmawiać z Tae żeby cię przeprosił.

- Potrzebujesz jakieś pieniądze?

- A mogę?

- No pewnie.

Hyung wręczył mi plik pieniędzy i popatrzyłem na niego z szokiem na twarzy. Yoongi jedynie wygnał mnie z mieszkania a ja czym prędzej pobiegłem do jednego z lepszych klubów w centrum, miałem spotkać się tam z Taehyugiem oraz innymi jego znajomymi, którzy wynajęli dla nas miejsce V.I.P.

Pod wejściem do placówki stał jeden z moich zaprzyjaźnionych ochroniarzy, wpuścił mnie bez rządnej kontroli przed osiągnięciem pełnoletniości, czułem się tu jak u siebie. Zobaczyłem na jednych z vipowskich miejsc (media) moich przyjaciół z jakąś zapłakaną dziewczyną, miałem przeczucie, że źle się to skończy.

- Jimin! Już lepiej się czujesz? - Zapytał Tae.

- Po seksie z Yoongim? Pewnie. - Na to imię dziewczyna jakby zaprzestała płakać i nastąpiła cisza.

Przywitałem się też z Jinem, Jeonem, Mingim oraz Yunho i zaczęło się robić niezręcznie. Nie znałem tej dziewczyny, nie miałem o niej pojęcia pierwszy raz widzę ją na oczy, wiedziałem natomiast, że po kilku kieliszkach atmosfera się rozluźni.

- Nie przedstawicie mnie swojej koleżance? - Wtedy niska blondynka sama wstała i podała mi rękę.

- Siemanko, Bahiyyh jestem ale mów mi po prostu Bahi. - Posłała mi swój uśmiech.

- Jimin jestem.

Już po pierwszych kilku drinkach miałem niezły odlot, zdziwiłem się, że jeszcze żaden z tych ćpunów nie zaproponował czegoś w stylu amfetaminy bądź ekstazy. Wiem, że to się jeszcze zmieni, z nimi jest wszystko możliwe.

Bahi trzymała się chyba jako jedyna, Taehyung popijał swoje Mohito, Jin smakował się w pina coladzie, Jeon leżał pijany na kanapie a Mingi z Yunho dopalali blanta (JESLI JEST SIĘ WYSOKO POSTAWIONYM VIPEM TO MOŻNA TAK POSTĘPOWAĆ). Natomiast ja śmiałem się z czego popadnie i zerowałem jakieś niebieskie coś, nie wiem nawet co to było.

- Jimin bracie, też ostatnio spałem z kimś. - Najmłodszy z nas się obudził, oho.

- A z kim?

- Z twoją matką hahahaha. - Śmiałem się z tego do łez mimo, iż w normalnym stanie dostał by za to ode mnie w twarz.

- To co, po rajce?

Jin wyciągnął z kurtki przezroczysty woreczek z narkotykiem w środku, widziałem już chętne twarze moich przyjaciół, natomiast ja nie ustępowałem i broniłem się przed zażyciem tego środku. W głębi duszy jednak mnie korciło, tak samo korciła mnie Bahi, która była w krótkiej sukience opinającej się jej na ciele. Czemu ja o niej myślę, mam Yoongiego.

- Gramy w przećpaną butelkę! - Zaproponował Yunho.

Zasady polegają na tym, że na kogo trafi to musi zażyć niewielką ilość narkotyku albo przelizać się z osobą, którą wybierze ekipa.

- Zgoda. - Powiedzieliśmy wszyscy na raz, i wtedy zabawa się zaczęła.

Jeon kręcił pierwszy, wypadło na Taehyunga, następnie zadał mu pytanie 'rajka czy lizanie'? Wybrał lizanie, wtedy skład zdecydował się, że to ja będę tą osobą, szczerze mówiąc nie byłem zdziwiony. Ile razy całowałem się z ludźmi na imprezach.

Skip Time
Zabawa skończyła się gdzieś koło 3 nad ranem, wszyscy z nas byli pijani i naćpani, jedni się całowali, inni tańczyli, niektórzy nawet uprawiali seks na moich oczach. Najgorsze było to, że zbliżyłem się do Bahi i chyba w ten sposób dopuściłem do zdrady ale podobało mi się to wszystko.

Dotarłem do domu szlakiem węża, po schodach się czołgałem a gdy byłem już w sypialni to Yoon już spał więc po prostu poszedłem do pokoju gościnnego żeby mu nie przeszkadzać. Nie umiałem dalej pozbierać myśli ponieważ dalej uciekałem do tej imprezy, dużo się działo a tym bardziej z tą dziewczyną.. Była niesamowita, taka piękna, napalona, śliczna.. Idealna. Nie zaprzątając sobie tym głowy położyłem się na łóżku i od razu zasnąłem, alkohol dalej buzował w mojej głowie a po narkotykach nie było już ani śladu i nie czułem tego stanu.

Wiedziałem jedynie, że jak wstanę to będzie to kolejny nieprzyjemny dzień na rozmowach z hyungiem.

------------
C.D.N

Jak myślicie ? Bardziej narozrabiał Yoongi czy Jimin? Moim zdaniem Jimin.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro