• NOTP kanoniczne:

 Długo się nad tym zastanawiałam i w końcu zrezygnowałam z Jeamille (Jean i Camille) na rzecz Cames (Jamesa i Camille). 

 Jestem w stanie uwierzyć w miłość Jamesa do Camille i nawet nie jest tak, że jakoś nienawidzę tej pary. Po prostu oni do siebie nie pasują, nawzajem się unieszczęśliwiają, a ich relacja sprawia na mnie wrażenie toksycznej. Nie wyobrażam sobie, by mieli kiedykolwiek jeszcze być razem. Ich romans unieszczęśliwił nie tylko ich samych, ale też Jeana; skrzywdzili również Isabelle. 

 James był nieszczęśliwy, bo zakochał się w Camille i sam unieszczęśliwił ją swoją miłością — tak to dla mnie wygląda. 

 Chciałabym, aby James znalazł szczęście u boku innej kobiety, a Cami... Nią się zbytnio nie przejmuję, ale cieszę się, że przestała myśleć o swoim dawnym kochanku i mam nadzieję, że więcej o nim nie pomyśli.