Ulubiony cytat?

O boze XD

Pewnie skończy się tak, że dam wam po jednym z każdego odcinka

Chociaż wsm...

Nie jest napisane, że ma być jeden konkretny

*corecting the question*

Ulubiony cytat z każdego odcinka?

Challenge akcepted
A żeby było ciekawiej to jeszcze każde skomentuje XDD:

Sezon pierwszy

1. "Iskra Rebelii"
Hera: Dałeś się wykiwać dzieciakowi? Musi być całkiem niezły. Gadaj.
Kanan: Nie masz teraz ważniejszych spraw na głowie?
*goni ich kilka myśliwców TIE*
Hera: Gadaj.

No Hera, ty to jednak jesteś chyba jakaś p0je... Znaczy co?

2. "Droidy w opałach"
Chopper: Quop, quop, quop. Quop, quop.
Zeb: Co on znowu brzęczy?
Hera: Powiedział: "cicho siedź i nie wnikaj Zeb".
Zeb: Wcale tak nie powiedział.

A udowodnisz mu to?

3. "Lot myśliwcem"
Ezra: A właśnie... Meilurany. Em... Więc... Znaleźliśmy je i zgubiliśmy, potem znowu znaleźliśmy... Ale się rozpaćkały.
Zeb: *w tle* Po prostu jej powiedz.
Kanan: Chwila, co to za ryczenie? Coś jakby...
Ezra: No, my właśnie o tym. Widzicie... Em... Hm... Buchnęliśmy TIE'a.
Kanan: Co zrobiliście?!
Zeb: Nie jest źle. Myślałem, że będzie gorzej.

No cóż.

4. "Powrót dawnych mistrzów"
Ezra: Próbuję. *stoi na rękach na kopule wieżyczki strzelckiej "Ducha"*
Kanan: Rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Ezra: Co to za jakiś bełkot? Jak mam coś zrobić jeśli nie mogę spróbować?
Kanan: No... Ee... Wiesz... Em... Tak naprawdę sam nie do końca rozumiem, ale Mistrz Yoda często tak mawiał.

Oj Kanan, Kanan.

5. "W szeregach wroga"
Leonis: To na pewno dobry pomysł?
Ezra: Nie pękaj, przecież szkole się na Jedi, tak?
Leonis: Ta, jak wszyscy.

*kiedy nałogowo kłamiesz i zawsze wszyscy myślą że to prawda a jak raz powiesz prawdę to wszyscy myślą że kłamiesz*

6. "Co kryje mrok"
Ezra: Trzeba powiedzieć Kananowi, ale nie mów, że to nasza wina.
Zeb: Ech... Dobra.
*wchodzą do kajuty Kanana*
Ezra i Zeb: Kanan...
Kanan: Hera i Sabine mają kłopoty.
Ezra: Uu, niezłe. Skąd wiedziałeś? Wyczułeś w Mocy?
Kanan: Nie. Tak się drzecie, że słychać na całym statku.

Przypau.

7. "Dzień Imperium"
Pilot Imperium: Co to ma być!? Transmisje z holonetu mają lecieć przez całą dobę!
Barman: Kiedy klienci nie chcieli tego programu oglądać...
Pilot Imperium: Tak stanowi prawo.
Barman: *włącza transmisję z holonetu na ekranie za barem*
*Gal Travis przerywa transmisję*
Pilot Imperium: Wyłącz to!
Barman: Nie mogę, tak stanowi prawo.

Pojechany własnym tekstem. Życie boli, przyzwyczajaj się.

8. "Siły wsparcia"
Hera: Wyjaśni mi któryś z was czemu mamy tylu fanów?
Kanan: Nie my, nasz pasażer. Leci z nami poszukiwany rodianin.
Hera: A co on taki popularny?
Sabine: Bo ściągnął na cyber implant tony tajnej dokumentacji Imperium.
Hera: No dobra, to trochę faceta tłumaczy.

Jedyny jaki był. Uważam, że były lepsze, ale dokładnie nie pamiętam co gadali, więc narazie zostanie to.

9. "Droga Jedi"
Ezra: I znalazłem to.
Kanan: Niewiarygodne.
Ezra: Ale co to? Da się spylić?
Kanan: Młody. To jest kryształ Kyber.
Ezra: Uuuu... Łaaa... I robi coś ten kryształ?
Kanan: To kryształ do miecza świetlnego.

Ezra robiący z siebie debila. Like every day.

10. "Ryzykowna gra"
Hera: Garazebie Orreliosie, kolegami się nie handluję!

Były tylko dwa, okey? Nawet nie chcecie wiedzieć jak badziewny był drugi...

11. "Wizja nadzieji"
Travis: I gdzie są teraz, co? Powiem ci chłopcze. Nie żyją!
Hera: Ale nie ich idee Travis. *idzie w kierunku Travis'a*
Travis: Ani kroku dalej!
Hera: Dopóki się nie poddamy wszystko o co walczyli przetrwa.
Travis: Mówiłem ani kroku!
Hera: *podchodzi pod samą lufę blastera*
Travis: *naciska spust, ale nic się nie dzieje* Co!? Nie!
Hera: *wyrywa mu blaster i sprzedaje mu cios w twarz* Prawdziwy Rebeliant wie, czy ma w dłoni naładowany blaster.

He. He. He.
No ale on nie był prawdziwym Rebeliantem.

12. "Wezwanie"
Ezra: *Mocą kazał lothalskiemu kotu zniszczyć sondę Imperialną*
Sabine: Taki sam efekt osiągnęłabym blasterem.
Ezra: Tak, ale wtedy Imperium nabrałoby podejrzeń.
Kanan: Nie głupio, Padawnie.
Sabine: Ta bardzo to romantyczne, ale ta sonda jak nic ma tu kumpli, więc zjeżdżamy.

Romantyczne? Chyba ci się Ezra z Herą pomylił.

13. "Odsiecz"
Ni ma 🤷‍♀️

14. "Galaktyka w ogniu"
Ezra: *wbija do celi Kanana* Jednak nieźle mnie wyszkoliłeś.
Kanan: Nie powinno cię tu być... Ale miło że wpadłeś.

He he
Nie wnikać
Coś mi się przypomniało

Sezon drugi

1. "Rebelianci: Oblężenie Lothal"
No i tg też nie ma, ale jak bd oglądać to znajdę jakiś

2. "Zaginieni dowódcy"
Gregor: Jesteście nieocenieni, dziś pójdzie błyskawicznie dzięki waszemu koledze (mówi o Zebie)
Ezra: No pewnie, Zeb ma parę w łapie.
Gregor: Nie wątpię, nie wątpie, ale chodzi o to że Joopy rzekomo uwielbiają Lasatów.
Sabine: Uwielbiają? W jakim sensie?
Gregor: Ee, no, ponoć uwielbiają ich pot... A może bardziej smak... Nie wiem, może pasuję im faktura mięsa...

R.I.P Zeb

3. "Szczątki Starej Republiki"
Kallus: Możecie ich wydać, lub słono zapłacić.
Rex: Jeśli naprawdę chcesz walczyć, obyś wiózł kogoś silniejszego, niż tych waszych szturmowców.
Kallus: Są ślepo oddani Imperium i mam ich więcej, niż ogarnąłbyś wzrokiem.
Rex: I wszyscy będą potrzebni.
Zeb: Hehe, serio kolesi lubię.

No co poradzisz Kallusku, szturmowcy to debile.

4. "Dwóch zawsze ich jest"
Kanan: Na dziś może zakończmy unusząc Choppera.
Ezra: Jak się uda, mogę nim cisnąć?
Kanan: Spoko.

Szkoda, że Chopper oszukiwał...

5. "Bracia ze złamanego rogu"
Hera: Pakujemy zabawki, pora zaprzyjaźnić się z miejscowymi. A ty zostajesz Widmo 6. Prosiłam cię, abyś wyczyścił szyby wnetylacyjne w Upiorze. 2 razy.
Ezra: Tak, ale miałem szkolenie Jedi i szkolenie strzeleckie.
Hera: Cóż, to teraz będziesz miał szkolenie z szorowania.

Wpadłeś Ezra

6. "Skrzydła mistrzów"
Hera: Swoją drogą poczytałam i już wiem czemu tak trudno się tu ląduję.
Zeb i Sabine: No i?
Hera: Ta ich atmosfera jest... osobliwa.
Sabine: Jak to osobliwa?
Hera: Przelatujesz bez problemów, ale później są kłopoty z zachowaniem ciągu.
Zeb: I co to znaczy? Ja się na tym nie znam.
Sabine: Jest tak: zero ciągu, to zero lotu. Spadasz na twarz.
Zeb: To czemu nikt mnie nie uprzedził zanim wsiadłem?!
Hera: Bo byś nie wsiadł.

No życie no.
A może śmierć?

7. "Więzy krwi"
Ketsu: No co ty, prom chcesz wysadzić?
Sabine: Załatwiam nam parę minut, aby się stąd ulotnić.
Ketsu: To w twoim stylu. Zawsze lubiłaś zdrowo łupnąć.

No nie wiem czy tak zdrowo...

8. "Atak z nienacka"
Ezra: Bez spinki komandorze, jakoś nas wydostanę, nie raz mnie tak aresztowali.
Jun Sato: W ogóle mnie to nie pociesza.
Ezra: No, ale często dawałem nogę.
Jun Sato: Wywnioskowałem.

No co ty nie powiesz Jun.

9. "Przyszłość Mocy"
Kanan: Nie, że się nie cieszę, miło cię widzieć, ale zwykle przynosisz złe wieści.
Ahsoka: Mam do omówinia sprawę dla Jedi.
Kanan: To chyba nawet się nadam.
Ahsoka: Na pewno bardziej ode mnie.

Hehe.
No było nie odchodzić z Zakonu.
Sorry wine tu Soka.

10. "Dziedzictwo"
Kanan: Ty, uważaj! Mało to garnków po mieście łazi?
Ezra: Nie przesadzaj, z resztą mogę go namierzyć.
Kanan: Co? Że kota? To niezły jesteś jak możesz namierzyć kota za pomocą Mocy.
Ezra: Jak Mocy? Lokalizator mu przyczepiłem gościu.
Kanan: Aaa, można i tak.

Jak to stwierdził wcześniej Kanan "Tak oto Jedi został hyclem.".
No cóż, co ci poradzę.

11. "Księżniczka na Lothal"
Lyste: Jak już mówiłem, statki waszej wysokości są dosłownie nie do ruszenia
*tymczasem rebelianci kradną statki*
Leia: Jeśli próbuję mi pan zaimponować, to efekt jest godzien pożałowania.
Lyste: Ale o co chodzi?
Leia: Nie widzi pan?!

Brawa dla Lyste'a.

12. "Obrońcy Concord Dawn" (a dam więcej bo to funny XD a po za tym w ramach rekompensaty, że w niektórych nie ma)
Rau: Wyzwij przeciwnika na pojedynek na śmierć!
Sabine: Myślałam, że się nie doczekam. Wyzywam ciebie Fennie Rau, zapłacisz za to, co zrobiłeś Herze.

Zemsta Sabinki.

Rau: Nie odlecicie stąd żywi, no chyba że koleżanka wygra, a na to bym się nie nastawiał.
Kanan: Co wy macie za dziwną mentalność? Najlepiej w ogóle nie gadać, tylko od razu pruć do siebie z blasterów.

Dokładnie tak.

Kanan: Poprawił się pannie humor? Wysadziłaś co chciałaś?
Sabine: Nie cieszysz się, że nikogo nie zabiłam?
Kanan: Jeszcze jak! Jak dziecko!
Sabine: A teraz zła wiadomość, myśliwiec Rau'a stoi w środku bazy i nie zdążyłam podłożyć ładunków bo mnie złapali.
Kanan: Chcesz powiedzieć, że mamy go gonić?
Sabine: Tak! Nareszcie pierwszy raz się dzisiaj zgadzamy!
Kanan: Dobra, ale żeby była jasność, nadal nie zabijamy.
Sabine: Jak ty uwielbiasz wszystko utrudniać.

Życie cię nie będzie oszczędzać młoda.

Sabine: Jak się na coś uprzesz, to zaczynam się ciebie bać.

No cóż. Milutko że to twój przyjaciel.

Hera: Słyszałam, że zaczęliśmy brać jeńców.
Kanan: Wolę go traktować jako... Sojusznika z przymusu.

A nazywaj to sobie jak chcesz.

Sabine: Alternatywa była znacznie gorsza i przynajmniej uniknęliśmy wojny. Zabijanie Obrońców nie miało żadnego sensu.
Hera: Mówisz jak Rycerz Jedi, a nie Mandalorianka.

Hera masz problem. Ona jest dumna z tego, że jest Mandalorianką, a tu takie że się nie zachowuje jak Mandalorianka.
A po za tym to towarzystwo Kanana i Ezry jej się udziela.

13. "Proroctwo Lasatów"
Zeb: Nasz ród pierwotnie pochodzi z Lira San.
Chopper: Quop, quop, quop?
Sabine: Tak Chopper, znaczy że mają tam więcej Zebów.

Zostawię to bez komentarza.

14. "The call"
Ezra: Wow, co za niesamowite stworzenia. Kto mógł do nich strzelać?
Kanan: Hera, bez mrugnięcia okiem.

Agresywna jakaś.

Ezra: Zawracają i chyba chcą, aby za nimi lecieć.
Hera: Ezra, to ostanie co bym zrobiła. Sabine namierzyłaś skąd przyleciały te myśliwce?
Sabine: A jak.
Hera: Super, to jak mam lecieć?
Sabine: Tak jak te purgille.
Hera: Co?!
Sabine: No tak, wiem że ci to nie leży, ale purgille kierują się właśnie tam, gdzie prowadzą koordynaty trasy TIE'ów.
Kanan: *głupkowatym głosem* Jakież to fascynujące.

No rzeczywiście.

Zeb: No świetnie, kolejny niebezpieczny plan.
Kanan: Nie pękaj stary, zostajesz na statku.
Zeb: No, taki plan to ja rozumiem.

Zeb ty leniu.

Kanan: Sabine, ja ci nie pożyczałem hełmu?
Sabine: *rzuca Kananowi pomalowany hełm*
Kanan: No weź! Mówiłaś że chcesz go tylko obejrzeć!
Sabine: No i obejrzałam. Wyglądał słabo.

No wyglądał słabo to przemalowałam, co ci nie pasuje?

Zeb: Ooo coś nic nie wybucha. Tyy, dlaczego nic nie wybucha?
Hera: Sabine, co się tam dzieje?
Sabine: Improwizujemy. Jak zwykle.

Like every day in Rebel.

15. "Powrót do domu"
Chopper: Quop quop quop quop.
Hera: Tak wiem, mój ojciec nas zdradził, dzięki że mnie oświeciłeś stary.

Nie ma za co Herciu.

16. "Ludzie honoru"
Ezra: Hej Chopp, śledzisz trajektorię kapsuły?
Chopper: Quop, quop quopq uqop?
Ezra: Tak, chcemy go ratować. Nie bądź wredna pucha, namierzaj.

No ale to jest Chopper. On jest wredna pucha.

Zeb: Nie można wrzucać wszystkich do jednego wora.
Kallus: Przy czym żołnierzy Imperium to nie dotyczy.
Zeb: Jeszcze nie było wyjątku.

Jeszcze się zdziwisz Zeb.

Zeb: Karabst!
Kallus: Co to niby znaczy?
Zeb: W tych okolicznościach to znaczy że jesteś cięższy niż wyglądasz.

X'D
Musiałam

Ezra: Taa, dobra, chodź stary. Strasznie ciągnie po plecach.
Zeb: 2 sekundy tu ledwo postałeś.
Ezra: Noo, czyli o 2 za długo.

Ta, Kallusowi to powiedz Ezra.

17. "Zasłona mroku"
Siódma Siostra: Jaki przystojniaczek.
Kanan: Nie lecę na wariatki, przeszło mi.

A na jaką leciałeś? Że o Herze mówisz? No to ci nie przeszło.

Sabine: To... Dokąd ich poniosło?
Hera: Czasami lepiej nie znać szczegółów.

Czasami. Zależy kiedy. Teraz to lepiej byłoby chyba gdybyś wiedziała...

18. "Zapomniany droid"
Hera: Powierzyłam Chopperowi los całej floty...
Kanan; Taa, i na tym skończmy temat.

Jeden mądry się odezwał.

19. "Tajemnica bazy Chopper'a"
Sabine: Powinieneś pogadać z Herą.
Kanan: A co? Coś nie tak?
Sabine: Stary otwórz oczy. Mówi ci, że popiera cel misji, ale boli ją, że odchodzisz i zabierasz Ezrę ze sobą.

Przejrzyj na oczy i zobacz, że ona cię kocha.

20. "Zmierzch Padawana"
Ahsoka: Był taki moment, że myślałam, że wiem kto kryje się za tą maską, ale to nie możliwe. Mój mistrz nigdy by nie był tak bezduszny.
Darth Vader: Anakin Skywalker był słaby. Pogrzebałem go.
Ahsoka: W takim razie pomszczę jego śmierć.
Darth Vader: Zemsta nie jest drogą Jedi.
Ahsoka: Nie jestem już Jedi.

Sadd.

Sezon trzeci

1. "Kroki w cieniu"
Sabine: Cudownie... Ratujemy 2 krętaczy.
Ezra: Ej, podwójna beka!

Okey. Można i tak Ezra.

2. "Holokrony przeznaczenia"
Maul: Zakładałem, że traktujecie Ducha jak środek transportu, tymczasem, okazuje się, że jest dla was czymś więcej, dla was to dom..
Zeb: I co? Wprowadzić się chcesz?
Maul: Pytanie, czy dużym nietaktem będzie jeśli zwiedzę maszynę?
Hera: Śmiało, proponuję zacząć od śluzy i zamknąć za sobą właz.

Ciekawe układasz plany wycieczek Herciu.

Maul: Pokaż mi gdzie jest holokron.
Hera: Praktycznie faceta nie znam.
Maul: Kłamiesz jak z nut. Kto jak kto, ale ty znasz Kanana Jarrusa. Ooo, a może raczej wolisz imię z rodzinnego domu? Caleb Dume?

Ups. Wpadłaś.

Bendu: Być może, mistrz i uczeń nawiążą nową nić porozumienia. Możliwe też, że coś ich pożre. Różne są koleje losu.

Ok lol.

Maul: Między nami, nie chciałem pozbawić cię wzroku.
Kanan: Wiadomo, chciałeś od razu pozbawić mnie życia.

Jak się raz nie uda to można spróbować znowu, no nie?

3. "The Antilles Extraction"
Sabine: Dobra, to ja się radzę zbierać, zanim ktoś z Imperium się połapie. Zabierzesz pozostałych?
Wedge: Pogadam z nimi. Jaki masz plan?
Sabine: Plan... Dam ci znać jak coś wykombinuję.
Wedge: Ty tak na serio?
Sabine: Witamy w Rebelii.

Like every day in my life.

Wedge: Może zaskoczymy wartowników?
Derek: Czym? Żenującym planem?
Wedge: To może sam coś wymyślisz? *pojawia się Sabine*
Sabine: Obyście nie latali tak samo jak planujecie.

Na szczęście latają lepiej.
Ale chodzić nie umieją XD

4. "Bohaterowie Hery"
*Szturmowiec wchodzi na pokład Ducha*
Zeb: Nie przemyślałeś tego, co chłopie?
Szturmowiec: Eeee...
Zeb: Ej Ezra! Masz taki garnek?
Ezra: Nie.
Zeb: Kolega kolekcjonuję, wybacz. *ogłusza szturmowca*

Śmiałam się na tym.
Podwójna beka normalnie.

5. "Ostatnia bitwa"
Hera: Wezwaliby nas sami. Są rozsądni
Sabine: Od kiedy?
Hera: Dobra, no oni może niekoniecznie, ale Chopper dał by znać.
Sabine: W to ci nawet uwierzę.

"Od kiedy oni są rozsądni?
Od teraz.
Czemu niby?
Bo ja tak mówię."
Tak powinno być.

6. "Imperialny super komandos"
Rau: Z Imperium dogadałem się aby przeżyć. Z Rebelią też dogadałem się żeby przeżyć, ale żeby dołączyć? Walczyć jestem skłonny tylko za Mandalore.

Niczym Cham. No tylko zamiast Ryloth wstawili Mandalorę i mamy drugiego Cham'a.

Zeb: Chwila, to jeniec jest czy kto?
Kanan: Raczej taki marudny gość.

No życie no.

Ezra: Co to za oddział? Latający szturmowcy?
Rau: Gorzej. Podli zdrajcy. Mandalorianie w służbie Imperatora.

Upsi...

Saxon: Gdybyś zachowała się jak należy, dziś, nosiłabyś taką zbroję.
Sabine: Sorki Saxon, wolę weselsze kolory.

A ktoś się ciebie pyta co ty wolisz?

Saxon: Przysięgaj.
Sabine: Przysięgam, że póki żyję... możesz mi skoczyć.

Ale ty k0rwa rezolutna jesteś.

Ezra: Coś wam powiem, tylko się nie obraźcie dobra? Mandalorianie są stuknięci.

Dopiero to odkryłeś?

7. "Żelazna Eskadra"
Gooti: Naprawdę się wracacie? Ja bym-my byśmy pomogli Martowi ale widać, że to zasadzka.
Ezra: Jak od razu widać, że to zasadzka to co to za zasadzka?

Taka Imperialna Ezra. Imperialna.

8. "The Wynkahthu Job"
Ezra: Mam do was wielką prośbę, spróbujcie nie podchodzić do tego sceptycznie, dobra?
Sabine: Wydaję mi się, czy zataiłeś jakiś szczegół tej roboty z Hondo?
Ezra: Jak możesz, czy kiedyś was w coś wciągnąłem i były z tego kłopoty?
Sabine: Wypisać ci daty?

Ja poproszę.

9. "An Inside Man"
Kallus: Dobra, teraz muszę uwiarygodnić tę scenę.
Ezra: Okej *rzuca Kallusem przez cały pokój*
Kanan: Ezra!
Ezra: Co!? Teraz jest wiarygodnie.
Kanan: No ale ja miałem to zrobić.
Ezra: Jeśli teraz jest jednym z nas, to będziesz miał szanse.

Ulala.
Teraz masz problemy Kallus.

10. "Wizje i głosy"
Sabine: Dziwię się, że wsiadła na statek.
Kanan: Powiedziałem jej, że mam plan.
Sabine: Poważnie? A i tak odleciała?

Lol.
No true wsm.

11. "Duchy Geonosis"
Saw: A on jak przejdzie?
*Kanan przeskakuję przepaść*
Kanan: Dawajcie, musimy ich dogonić.
Saw: Zapomniałem, że tak potrafią.
Rex: Do Skywalkera mu daleko.
Kanan: Słyszałem to.

Słuch ci się wyostrzył Kanan jak straciłeś wzrok.
Niesamowite normalnie, wcale nikt tego nie udowodnił, że po stracie jednego zmysłu reszta się wyostrza...

12. "Warhead"
Zeb: *obmyślił genialny plan* To co, mógłbyś tak namieszać?
AP-5: ...
AP-5: Tak, tak mogę, to znaczy mogę spróbować. Wybacz werbalne opóźnienie, zupełnie mnie zaskoczyło, że podsunąłeś dobry pomysł.
Chopper: *śmieje się*

Surprise motherfucker.

13. "Trials of the Darksaber"
Kanan: Sabine coś... Blokuję, i tyle w niej sprzeczności. Z pozoru jest otwarta, a w środku stoi wielki mur, takie to...
Hera: Mandaloriańskie?
Kanan: Dokładnie!

No widzisz Hera, jednak jest Mandalorianką.

14. "Legacy of Mandalore"
Saxon: Imponujące. Radzisz sobie w walce, lecz nie na tyle by przeżyć.
Sabine: No co ty, miałam powiedzieć ci dokładnie to samo.

Pocisk lvl Sabine.

15. "Through Imperial Eyes"
Rex: Łooo.
Kanan: Ty, dziadzio, opiszesz mi obrazek?

*kiedy jesteś Kananem z 3 sezonu i jesteś ślepy, a twoi kumple o tym zapominają*

16. "Secret cargo"
Ezra: Wow, odważyła się tak mówić o Imperatorze?
Zeb: Dziwie się, że nadal oddycha, twarda kobitka.

No widzisz.
Nie to co ty miękka klucho.

17.  "Double Agent Droid"
*AP-5 i Chopper się kłócą*
Wedge: Ehh, już wiem czemu to na mnie padło, nikt inny nie chciał...

No cóż, życie nie rozpieszcza.

18. "Bliźniacze słońca"
Maul: Czemu wybrałeś to miejsce? Nie tylko by się ukryć... Oooo, trzyma cię tu coś więcej, być może strzeżesz czegoś cennego... Wróć, ty tu strzeżesz KOGOŚ.

Ajajaj.
Tłumacz się Obi.

19. "Godzina zero"
Hera: Kanan? Kanan! Powiedz cokolwiek!
Kanan: Czuję w kościach, że tym razem Thrawn chce nas zabić.
Hera: Wybaczę ci ten żart tylko dlatego, że żyjesz.

I dlatego, że go kochasz.

Sezon czwarty

1. "Bohaterowie Mandalory"
Ezra: Im dalej tym coraz, coraz...
Sabine: Ciekawiej! Słowo którego szukasz to ciekawiej!
*Imperium spuszcza im na ryj AT-DT i AT-AT*
Ezra: Nie, coraz gorzej!

Życie boli Ezra.

2. "W imię Rebelii"
Sabine: Tylko nie hamuj zbyt wcześnie, żeby czujniki nas nie wykryły.
Ezra: Co będzie jak zrobimy to za późno?
Sabine: Lubię sztukę abstrakcyjną, ale nie chcę stać się jej częścią.

No nie ty. Jak już to on.

3. "Okupacja"
Rex: Czyli, nie zamierzasz pomóc?
Zeb: Nie mogę się do nich zbliżać, przerażam je. Widocznie ma to związek z moją twarzą.
Rex: Przynajmniej twoja jest wyjątkowa.
Zeb: A to co, żarcik klona?

Dokładnie.

4. "Lot Defendera"
Dawno tego nie było, ale nie znalazłam XD

5. "Spokrewnieni"
Ezra: *chce iść z Lothalskimi wilkami*
Wszyscy poza Kananem: *odradzają mu to i mówią, że to zły pomysł*
Kanan: Chodźmy.
Sabine: Żartujesz sobie?
Kanan: Inny pomysł nie padł.
Zeb: *do Rydera* Spokojnie, te ich hocki klocki to zwykle dobry znak.
Ryder: Ktoś mi powie jakim cudem wy jeszcze żyjecie?

No Kanan już nie żyje...

6. "Crawler Commanders"
Sabine: Może powinieneś sprawdzić co u Kanana i Zeba?
Ezra: Jestem pewien że sobie radzą.
*w tym czasie Kanan jest nieprzytomny, a Zeb dostaję lanie od Proacha*

Tak, radzą sobie...

7. "Rebel Assault"
Hera: Jesteś dobry w rozpraszaniu.
Mart: Jestem?
Hera: Teraz już tak.

Jak powinno być dalej:
Mart: Od kiedy?
Hera: Od dzisiaj.

8. "Noc Jedi"
Hera: Kanan czekaj, muszę ci coś powiedzieć... Ko... *chce mu włożyć rękę we włosy, ale Kanan się obciął* Koszmarny ten fryz...

Sad.
Ale true, bo wyglądał jakby go kosiarka przejechała.

9. "DUME"
Zeb: Dobra dzieciaku, mów co się stało?
Ezra: Kanan nie zdążył.
Zeb: Jak to nie zdążył? Złapali go?
Ezra: Nie! Nie żyje...

:'(

10. "Wilki i drzwi"
Zeb: Spokojnie, będzie dobrze.
Hera: Kiedyś zawsze w to wierzyłam.

A później umarł Kanan i przestałaś wierzyć.

11. "Świat między światami"
Ezra: Mogę uratować Kanana tak jak uratowałem ciebie!
Ahsoka: Ezra, nie możesz uratować swojego Mistrza, a ja nie mogę uratować mojego.

Ech te problemy.

12. "Nadzieja głupców"
George: Wolffe, uwierzłbyś w to?
Wolffe: W co?
George: Wilki! Znów masz swoją watahę!
*Lothalskie wilki szarpią szturmowców*
Wolffe: Rzeczywiście! Walczą zupełnie jak moi chłopcy!

XDD
Poprostu XD

13. "Family Reunion – and Farewell"
Gregor: Nie podoba mi się ten plan, Rex.
Rex: Z doświadczenia wiem, że u Jedi, im gorszy plan, tym ma lepszy rezultat.

Bywa Gregorku. Takie życie.

No i koniec XD
To co nie ma to później uzupełnię więc no
Numery przy tytułach mogą się nie zgadzać, bo wypisywałam odcinki po kolei chronologicznie i nie patrzałam na numerację. Te cyferki są głównie po to, żeby wiedzieć gdzie się jedno zaczyna a gdzie drugie kończy.

Na ten moment (jak to piszę, czyli 17.06.2020r.) rozdział ma 3346 słów i 3 części są nie uzupełnione.

No nieźle, tak długiego jeszcze nie było...