Pov. Hinata
Jak wczoraj postanowiłem obudziłem się o nawet znośnej porze. Jako, że już jutro będzie weekend mieliśmy dzień wolny od szkoły, aby móc poznać nowe osoby i ogarnąć jak działa ta szkoła.

Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem po utworzeniu oczu było przytulenie się do Kageyamy.
- Też Cię kocham Hinata-chan. - wymruczał. Zaśmiałem się i usiadłem. Po dłuższej chwili zrobił to także mój ukochany. Patrzyliśmy sobie w oczy przez jakieś 10 minut, po czym jak gdyby nigdy nic pocałowaliśmy się i poszliśmy ubrać.

Gdy to zrobiliśmy wybyliśmy na śniadanie. Na stołówce z osób, które znamy byli tylko Noya i Tanaka, więc dosiedliśmy się do nich i rozpoczęliśmy konwersację.
- Co z waszym wyzwaniem teraz? - zapytał Noya.
- Dalej mieszkamy w jednym pokoju, więc chyba się liczy, prawda? - odpowiedziałem.
- No chyba tak... - zaczął zastanawiać się Tanaka.
- Uznajmy, że się liczy. - zaproponował Kageyama jednocześnie przysuwając mnie do siebie.
- Niech będzie, za ten uroczy widok was razem, niech będzie. - zgodzili się drugoklasiści, więc skończyliśmy śniadanie i wróciliśmy do pokoju.