dzień 22 - poranek

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. Hinata
Obudziłem się. Ogarnąłem, że jest już poranek. Wyskoczyłem z łóżka i poszedłem zrobić śniadanie.

Nie spaliłem jajecznicy, więc byłem z siebie strasznie dumny. Zaniosłem talerz z jedzeniem do sypialni i postawiłem na szafce nocnej. Obudziłem czarnowłosego.
- Shouyou... Dziękuję! - powiedział i mnie pocałował. Uśmiechnąłem się.

Kageyama zjadł śniadanie. Ubraliśmy się, a właściwie przebraliśmy piżamę na zwykłe ubrania.

- To co? Teraz idziemy zrobić rozgrzewkę i lecimy grać w siatkówkę? - spytałem.
- Tak słonko, z Tobą zawsze! - oznajmił rozgrywający.

Wybiegliśmy z domu ówcześnie ubierając buty sportowe i biorąc telefon oraz klucze.

Rozpoczęliśmy rozgrzewkę.

Gdy byliśmy już całkowicie rozgrzani skierowaliśmy się do sali gimnastycznej naszej szkoły.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro