(11.01.2017)

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Kuroo-san. – Palce Akaashiego strzyknęły głośno, gdy ten najpierw rozmasował je i rozgrzał, a potem zacisnął. Wciąż wyglądał na spokojnego, owszem, na bardzo opanowanego.

Słowem, na takiego, który zabije z zimną krwią.

- Tego już za wiele – kontynuował gracz Fukurodani.

- Czego za wiele? - Tetsurou przybrał zdumiony wyraz twarzy.

Keiji, z wrodzonej ostrożności, zerknął jeszcze po reszcie uczestników obozu.

Nie, to musiał być Kuroo. Bo kto?

Powtarzając sobie, że nie chce odsiadywać wyroku, drugoklasista rozprostował pięści. Sięgnął po swój telefon, zacisnął dla odmiany szczęki, jeszcze raz odczytał idiotyczną wiadomość, która została wysłana w jego imieniu.

- Akaashi! – Na drugim końcu sali gimnastycznej Bokuto upuścił z wrażenia bidon z wodą. Czym wcale się nie przejął, jeno szybkim marszem przemierzył dzielącą ich przestrzeń. – Akaashi.

As przesunął językiem po wargach, zaczerwieniony nieco na policzkach. Potem odetchnął głęboko i uroczyście przyłożył ramię do piersi.

- Mój żaglowiec też dobija do portu za każdym razem, kiedy cię widzę – oświadczył z mocą.

I donośnie. Czego Keiji, który musiał aż odkaszlnąć nerwowo, wcale nie potrzebował do szczęścia. Właściwie miał cichą nadzieję, że Bokuto nie rozumie, o co chodzi. Na litość...

- Bokuto-san, ja tego nie wysłałem – mruknął.

- Akaashi! – Koutarou ujął młodszego kolegę z drużyny za przegub, gotów najwyraźniej w trybie natychmiastowym wyciągnąć go... gdziekolwiek. – Ja też chcę z tobą uprawiać seks!

Tetsurou, który, praktycznie niezauważony przez popielatowłosego, stał wciąż tuż przy nich, uniósł kciuk na znak aprobaty.

- Bokuto-san. – Akaashi zaparł się mocno o panele. – Nie.

- Ale... - Adresat tych słów wyglądał na zdruzgotanego.

- Mamy trening. Teraz. Wiesz?

- O... och. – Koutarou pokiwał głową, z pobożnym uznaniem dla bystrości towarzysza. – A po treningu?

Rozgrywający coś odpowiedział, tak jednak cicho, że Bokuto musiał się pochylić, by cokolwiek usłyszeć.

To ciche: „tak".

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro