13. Prysznic

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. ZSRR

Obudziłem się Rzesza jeszcze spał. Wstałem i go przykryłem była dopiero 4.58. Było ciemno wstałem i poszedłem do kuchni. Zrobiłem sobie kawę i poszedłem do salonu włączyłem telewizor i zaczołem oglądać jakieśtam pierdoły. Zaczołem oglądać jakiś film który trwał aż 2 godziny. W połowie zasnoł z nudów.

Pov. Rzeszy

Obudziłem się UdSSR już przy mnie nie było. Popatrzałem się na zegarek obok łóżka 9.11. Chciałem wstać odkryłem się i zobaczyłem pełno krwi krzyknołem z strachu. I przykryłem się na nowo. Nagle do pokoju wszedł Sowiet.

ZS: Co się stało?

Wtedy się odkryłem pokazując krew. UdSSR popatrzał się na to z strachem.

ZS: Idź do łazienki rozbierz się i wejdź pod prysznic nie myj się ja zaraz przyjdę

RZ: Yhmm

Zrobiłem to co mu kazał. Siedziałem i czekamłem na niego. Nagle wszedł do łazienki i położył wszystkie za krwawione rzeczy do pralki. Podszedł do mnie i zaczoł się rozbierać. Gdy już się rozebrał nie do konica. Ściągnoł majtki i wszedł pod prysznic. Złapał mnie za nogi i rozkroczył. Zaczoł delikatnie dotykać moją kobiecości. Społem się on to zauważył.

ZS: Moja myszka dostała okres~

RZ: Nie mogę dostać okresu przecież okres powinien być co mieśąc a ja mam pierwszy raz

ZS: Pojadę ci kupić podpaski dobra

RZ: Yhm a UdSSR co jeśli to nie okres?

ZS: A jak mam sprawdzić czy to okres czy nie okres hm?

RZ: Nie wiem wymyśl coś

ZS: Co mam skosztować czy to krew jest czy co?

RZ: Nie wiem naprawdę nie wiem boję się

ZS: Wiem że się boisz ale tu nie ma co się bać

RZ: Ale UdSSR ja mam pierwszy raz okres jeszcze jakbym miał go legularnie a nie pierwszy raz w życiu

Wtedy UdSSR liznoł moją kobiecości.

ZS: To nie krew nie wiem co to ale wiem że jest smaczne~

RZ: Co chcesz zrobić

Sowiet uśmiechnoł się i bardziej rozkroczył moje nogi. I zaczoł mi robić minete zaczołem pojękiwać z przyjemność.

RZ: Ahhhhhhh~ Ud-dSSR~

Wtedy zaczoł językiem wchodzić głebiej i głebiej. Czułem jak wszystko dokładnie bada swoim językiem. Zaczoł bardziej napierać na miejsca nagle trafił na mój punkt G. Wygiołem się w łuk i szukałem czegoś żeby się złapać. Wcześniej nie było to takie przyjemne. Nagle poczułem ogromną przyjemność.

RZ: Ud-dSSR~ ja~ zaraz~ aaaahhhhhhhhhh~

I wtedy się spuściłem UdSSR puścił moje nogi podniusł się i podał mi rękę. Skorzystałem z jego pomocy i wstałem. UdSSR włączył prysznic podszedł do mnie i złapał mnie w talii. Zaczoł mi robić malinki. Jego ręce powędrowały niżej na moje pośladki. Wtedy ścisnął je i zaczoł bawić się moim pośladkami. Po chwili przestał i odsunoł się od mnie ja odwróciłem się i chciałem podnieść płyn pod prysznic. I wtedy UdSSR uderzył mnie w dupe że aż podskoczyłem. Popatrzałem się na niego patrzał się na mnie napalony jak nigdy. Pewnie spytacie niby czemu jego męskość stała na baczność. Coś czuję że on do tych walentynek nie wytrzyma. Byłem niski bo UdSSR sięgałem tylko po wyżej pasa czyli wystarczyło że delikatnie zniżę głowę i będę na poziomie jego członka. Zniżyłem się trochę i zaczołem lizać jego członka. Szczerzę cały czas się zastanawiam jak on chcę wogule to coś we mnie zmieścić. Jego członek ma 31 cm w dodatku do najchudszych nie należy. Ledwo go w buzi miszcze, a co dopiero w dopie. Zaczołem ssać jego członka znowu próbowałem go zmieścić. UdSSR mi pomógł zaktusiłem się nim popatrzałem się do góry na niego. Zaczeły mi lecieć łzy. Wtedy zaczoł poruszać moją głową. I po pięciu minutach spuścił się we mnie. Wyleciało mi trochę kącikami ust. UdSSR wzioł gąbkę i zaczoł mnie myć. Jego dotyk zawszę był czuły, a ja nic. On cały czas robi mi przyjemność, a ja prawie wogule. Muszę jakoś mu się odwdzięczyć. Nagle jego ręce powędrowały na mój bandarz. Społem się zaczoł go ściągać.

RZ: UdSSR przestani już

ZS: Czemu przecież i tak kiedyś się dowiem co tam ukrywasz

RZ: Nie UdSSR przestani nie to nie

Nie słuchał mnie zamachnołem się i go uderzyłem. Popatrzał na mnie złowrogo złapał mnie mocno za rękę.

ZS: Mam już dość tego twojego traktowania mnie ja chcę dla ciebie jak najlepiej ale ty i tak musisz wszystko psuć

Wtedy złapał mnie i położył rozkroczył mi nogi. I przyłożył mi swojego członka do mojej dziurki. (nie do dupy tylko do tej drugiej z której Rzesza krwawi) Wtedy nagle próbował wejść tylko że jego członek był za duży. I w dodatku napaliłem się. Nagle poczułem ogromny ból nie tam gdzie UdSSR trzymał swojego członka tylko tam gdzie chciał się dobrać. Czułem jak bandarz z każdą chwilą robi się coraz bardziej ciasny i ja wiem co to oznacza. UdSSR to zobaczył i zaczoł go na nowo odplontywać. I wtedy poczułem jak z ciasnoty stało się wręcz przyjemne. Mój kotek watał i patrzał na mnie. Delikatnie wyprostowałem skrzydła i zakryłem się nimi.

ZS: Czemu mi ich nie chciałeś pokazać?

RZ: Bo bałem się że mnie przez nie odrzucisz

ZS: Czemu przecież one są piękne

RZ: Chyba dla ciebie

Sowiet klęknoł przed mną i zaczoł mnie po nich dotykać. Był bardzo delikatny jak zwykle. Zaczołem pojękiwać bardzo cicho. On to zobaczył i zaczoł szukać miejsca w którym będzie mój czuły punkt. Wtulił mnie w siebie i ścisnął moje plecy tam gdzie wyrastały skrzydła.

RZ: Aghhhh~

ZS: Mam cię~

Zaczoł masować tamte miejsce to było takie przyjemne. Nagle złapał mnie za ogon. Wtedy dosłownie zastygłem nie mogłem się ruszyć. Zaczoł ręką zjeżdżać aż dotarł na początek mojego ogonu. Ścisnął rękę i zaczoł niom poruszać do przodu i do tyłu. Zaczołem cały drżeć to było takie przyjemne. Jego druga ręka powędrowała do mojej kobiecości. Powoli zaczoł wsadzać we mnie swoje palce. Zaczoł nimi poruszać, a drugą ręką przyśpieszył ruchy. Z przyjemność ledwo stałem złapałem się rąk Sowieta i próbowałem stać. Nagle dosłownie moje nogi zrobiły się jak z waty. UdSSR wtedy jedną ręką przestał poruszać na moim ogonie i złapał mnie.

......................................................................
Kontynuacja za nie długo a tu macie bonus hie


https://vk.com/video479822509_456239051

Słowa: 988
23/04/2023

Papaja

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro

#miłość