★36.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

21.06

HEJKA!!! 💗

Dzisiaj było zarąbiście. Jakby są wakacje (dalej to do mnie dociera🙈) i wogóle.

A więc tak:

Wstałem rano, bo jest zakończenie roku. No i ODZIWO nie zaspałem.

Ogólnie to trochę się zawiodłem, bo rok temu dostałem masę dyplomów i nagród, a w tym roku tylko świadectwo😭 (myślałem, że chociaż wygram konkurs biblioteczny, a wygrały jakieś kidoski, które nie umią czytać-).

Na akademii Dyrektor powiedział, że pan z historii odchodzi na emeryturę😭😭😭. Nie był to mój ulubiony nauczyciel, a Jezu, prawie się poryczałem. CZEEEEEEEEEEMU😭 Ja już miałem łzy w oczach.

I jeszcze odchodzi pani z Matematyki, ale to taka, która nas nie uczyła, ale jednak no, też smutno😮‍💨

Nasza pani z Matematyki też chyba odchodzi, ale nie jestem pewny. W każdym razie, no, smutno😭

Ale ogólnie to nie ma źle, bo za pasek dostałem bon do księgarni. Tyle, że książki drożeją, a bony tanieją.

W każdym razie otrzymałem świadectwo z paskiem i jestem z siebie dumny hah. Oficjalnie idę do ósmej klasy!

Potem była ceremonia pożegnalna klas ósmych i O BOŻE JAK DOBRZE, ŻE ONI JUŻ IDĄ.

Śpiewaliśmy tą piosenkę "Moja i Twoja nadzieja" i wstępnie miało śpiewać z 20 osób, a ostatecznie śpiewało 5. Masakra. Ale tragedii aż takiej chyba nie było (pomijając to, że wogóle mnie nie było słychać😑).

Potem miałem dramę z BFF, ale pogodziliśmy się po 10 minutach.

Ogólnie to nie bierzcie żadnej ze stron po potem się pogodziliśmy i wogóle, to wsumie śmieszne było.

Około pół godziny później moja mama przyjechała z pracy. I nie uwierzycie co dostała. KARTĘ DO EMPIKA. O. WARTOŚCI. DWUSTU. ZŁOTYCH.

4 KSIĄŻKI😱

I dała mi ją za pasek, pod warunkiem, że nie wydam wszystkiego na raz.

Potem pojechałem na miasto z Mileną, bo planowałem to zrobić już od dwóch tygodni. I tam było super.

Po pierwsze: byłem w tej księgarni i...(plot twist życia) KUPIŁEM SMUTA☠️

Niechcący...

Nigdzie nie pisało, że to smut.

Na dobra. "Autorka gorących romansów". Ale ja tego nie widziałem.🤧

Pisze na skrzydełku, ale nie przeczytałem tego😭

Nie wiem, raczej to przeczytam, ale nie lubię smutów. Tak jakoś mnie to...obrzydza?

Ale no, trudno. Wydaje się przynajmniej okej. Chociaż w sumie to chyba nie jest smut. Nie wiem. Huh🤧

Potem byłem w Empiku i za ten bon kupiłem "Ostatni dzień lata" od Oli Muraszki. Zostało mi jeszcze 155zł. Więc jest git😻

To jest takie śliczne, AAAAAAA💝

Oczywiście musiałem coś odwalić. Jak wychodziłem, taki zadowolony, to wpadłem na taką półeczkę z kartami i wszystkie rypły. Uciekłem z miejsca zdarzenia😳

Poszliśmy do Rossmanna, bo musiałem kupić dezodorant i Liptonka😋

Teraz iconic rzecz...Poszliśmy na lody ✨️PISTASZJOWE✨️, takie pyszne. W środku tego loda był normalnie krem i kawałki pistacji.

Ja już zjadłem swojego i powiedziałem sen_Granger żeby mi dała swojego. Ona miała dwie gałki, bo jeszcze Ferrero Rocher, ale ja chciałem pistaszję😈

Ona mi nie chciała go dać do ręki, bo wiedziała, że zjem pistacjowy.

I ja polizałem chyba jej palca, a nie loda i powiedziałem takie coś

✨️Ej Bo Ja ChYbA PoLiZaŁeM Ci PaLcA...To ZnAcZy NiE WiEm CzY To ByŁ LóD CzY PaLeC✨️

XDDDDDDD NMGGG KOCHAMMM🤣

Potem poszliśmy do żabki po nowy kubek Bubli, czyli arbuzowy. Dobry, ale dupu nie uryw...Mega pyszny, ale mango marakuja zdecydowanie lepszy😎

Wogóle bestie opluła mnie kulką, a ja przez słomkę też ją oplułem o trafiłem w jej łeb, a ta kulka się odbiła bahahahahaahahahahaha😊

Siedzieliśmy na przystanku i ja w pewnym momencie: "Patrz jaki hot🥵" "KTO!? Ten spocony szczur? Bleeee🤢" Ale serio był przystojny😒

Ogólnie to wróciłem do domu, po odklejkach w autobusie xddddddd😝

Poszliśmy do lasu z Mili psem i...O.M.G. ON MNIE JUŻ LUBI😱 Nie szczekał na mnie i dał mi się pogłaskać.

A w pewnym momencie Granger ścisła go za ogon i powiedziała: ✨️It'S A PrAnK BrO✨️ NMGG

Nie wiem po co, ale macie tu takie coś...Ej, bo ja całe zeszłe lato karmiłem mojego psa winogronem😶

No, w każdym razie na tym spacerze trzymałem tego pieska i wogóle wchodziliśmy do opuszczonego domu, żeby, uwaga, cytuję: "zważyć moje lęki"🥺

Tak się zesrałem, że nie wiem☹️

Ale wszystko się dobrze skończyło, więc super🥰

I pies Hermiony mnie polubił (mam nadzieje, że na zawsze)🤩👍

Także no. Potem oglądałem Stranger Things (2 sezon) i OMG to jest tak zajebiste🥳🥳

Kocham ten serial i pewnie skończę ten sezon jutro, jeśli mi się będzie nudzić. Wogóle uwielbiam Mad Max🤭

Dopiero jakoś pół godziny temu wróciła moja mama z jakiejś tam imprezy pożegnalnej. I wiecie co? Zapomniała telefonu. Hah. Ale ja zadzwoniłem z mojego i jakaś tam jej koleżanka odebrała i coś tam. Także luz😇

I na dzisiaj to w sumie (aż) tyle.

Dzięki, że jesteście ❤️ Kocham was!





Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro