✉22

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Teraz to ma sens.- pacnęłam się w głowę i zamknęłam podręcznik od matematyki- Dziękuję Haroldzie. - odparłam bardzo poważnie i dygnęłam w stronę chłopaka.
- Ależ przyjemność po mojej stronie panienko Amberlin.
Również dygnął i uśmiechnął sie szelmowsko. Patrząc na jego powagę wybuchnęłam niepochamowanym śmiechem, a po chwili dołączył do mnie Harry.
- Jako jedyny znasz moje pełne imię.
- Na prawdę? Myślałem, że chociaż Clary je zna. Niech zgadnę ona nazywa się Claryssa?
Pokręciłam przecząco głową.
- Zgaduj dalej.
Spojrzał w zamyśleniu na moją twarz i rozłożył się wygodnie na moim łóżku gapiąc sie w sufit.
- Cleer? Clera? Cleya? Clare? Clarys? Clarey?
- Skąd wytrzasnąłeś takie imiona? Istnieje takie imię jak Cleya?
- Nie mam pojęcia. - zaczął się śmiać. - Poddaje się Am.
- Tak poważnie, to Clary to jej normalne imie. Nie wierzę, że dałeś się nabrać.
Chłopak pacnął mnie w ramię i ukazał swoje dołeczki, w które włożyłam palce wskazujące i zaczęłam wiercić.
-Będę się już zbierał, nie będę cie męczył.
- Dziękuję serio za pomoc Harry- odprowadziłam chłopaka do drzwi. Harry pocałował mnie w policzek i uścisnął na pożegnanie.
- Do jutra.
- Pa jelonku.
Zamknęłam za chłopakiem drzwi i wystarczyło się obrócić a moja mama już zaczęła bombardować mnie pytaniami.
- Ile ze sobą jesteście? Jesteś dalej dziewicą? Jak go poznałaś? Ile się znacie? Czym zajmują się jego rodzice? Jest bogaty? Jak cie traktuje? Chce spędzić z tobą resztę życia?
- Nie wierzę... Ratunku..- mamrotałam pod nosem.
Jak na zawołanie do domu wszedł Marcus a mama ucichła.
- Co robią moje kobiety? - podszedł do mamy i przelotnie ją cmoknął.
Zgromiłam mamę wzrokiem 'tylko mu coś powiesz na temat Harry'ego to się wyprowadzam'.
- Gadałyśmy sobie na temat obiadu- wyminęłam mamę z odpowiedzią na pytanie i pognałam do swojego pokoju.
O mały włos.

Odblokowałam telefon i spojrzałam na wyświetlacz.

Nieodebrane połączenie od "Dziki Klej" (8)
Nieodebrane połączenie od "Kieran:)" (1)
Nieodebrane połączenie od "Dziki Klej" (6)
Wiiadomość od "Dziki Klej" (4)
Wiadomość od "Harry" (3)
Wiadomość od " Mammyx" (2)
Usunęłam powiadomienia na temat połączeń i zaczęłam czytać smsy i na nie odpowiadać.

Od: Dziki Klej
Amber odbierz w tej chwili!

Od: Dziki Klej
Co to za chłopak w twoim domu?!

Od: Dziki Klej
Podsłuchałam rozmowę naszych mam żuku! Już się pochwaliła na temat jakiegoś Harry'ego mojej mamie!

Od: Dziki Klej
Oddzwoń jak najszybciej!! Inaczej urwę ci te blond włosy!

Od: Harry
Bardzo miło mi się spędzało czas z panią, panienko Amberlin xx

Od: Harry
Musimy to powtórzyć.

Od: Harry
Co o tym myślisz? Dobrej nocy jelonku xxx

Do: Harry
Mi również było miło spotkać się z panem, panie Haroldzie.

Do: Harry
I tak musimy to powtórzyć! Dobranoc staruszku xx

Od: Mammyx
Nie martw się nic mu nie powiedziałamm, ale sama w końcu musisz mu przedstawić swojego chłopaka.

Do: Mammyx
Harry to nie mój chłopak!

Od: Mammyx
Mam nocną zmianę, wrócę rano. Mam nadzieję, że ogarnęłaś trochę ślub x

Do: Mammyx
Mówiłam już, że daję radę!

Zrezygnowana wybrałam numer mojej przyjaciółki przygotowując się na najgorsze.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro