Demon

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng



Zagłębiając się w historię ''WCK'' docieramy do momentu kiedy dowiadujemy się, że Ik posiada demona. 

(Szogun - bo tak się nazywa ta kreatura ciągle pragnie przejąć jego ciało, zniszczyć ludzką stronę bohatera lecz ogranicza go w tym pieczęć - na całe szczęście) 

Jednak czasem bywają momenty, gdy rzeczywiście ludzka natura gubi się gdzieś w tle, kiedy Ik nie może niczego zrobić, będąc zmuszonym patrzeć na krwawe poczynania bestii mieszkającej w jego wnętrzu. 

Zilustrowałem właśnie ten moment:


Rysując tą scenę wyobraziłem sobie jaskinie i grupkę łowców wkraczających na obcy teren.

 W rękach trzymają pochodnie zanurzając się w ciemnościach.

 Szukają istoty, która zabija niewinnych ludzi. 

Ich oddechy początkowo spokojne powoli zaczynają przyśpieszać. Zrobili bowiem jeden głupi błąd, który przesądził o ich istnieniu - rozdzielili się.

Pierwszy krzyk nie trwał długo, zaledwie kilka chwil. 

Potem młodej dziewczynie wydawało się, że została całkiem sama. 

Chciała już uciekać gdy tuż za jej plecami rozległ się dźwięk jakby sparciałego materiału, jednak kiedy się odwróciła przekonała się, że coś przedziera się przez grubą warstwę rośliny zarastającej jakąś dziurę. 

Skamieniała widząc z początku tylko pustą czerwień oczu. 

Potem ogień pochodni ukazał przed nią potwora, który uśmiechnął się do niej w parszywy sposób i rzekł demonicznym charczącym głosem:

-Hej ty ! Co cię tu sprowadza? 

Dziewczyna otworzyła usta, lecz nie mogła wydać z siebie ani jednego dźwięku, była przerażona. Zaciskała mocno pięści powstrzymując łkanie.


Czy zginęła? A może ujarzmiła potwora? 

Zakończenie tej historii należy do ciebie :)

Druga praca ukazuje pełen wymiar pełni - gdyż demony przejmowały wtedy ludzkie ciała całkowicie. Nie można się przed tym obronić, nie ma ucieczki przed emitowanym światłem księżyca, które obudzi każdą bestię. Można jedynie zakuć się w specjalne kajdany i czekać aż noc minie. (jednak jest tylko parę sztuk na świecie, więc nie każdy ma taką możliwość :/ ).

By nie zrobić nikomu krzywdy Ik podjął właśnie takie działanie i postanowił się skuć. 

Demon nie mogąc tego przeboleć grozi jego ukochanej, która po mimo tego, że Ik kazał jej ukryć się w bezpiecznym miejscu postanowiła z nim zostać. 

Pamiętajmy, że demony świetnie potrafią grać na emocjach, czy nawet udawać swoich właścicieli.  

Zawsze istnieje ryzyko, że uwolnimy nie te osobę...  i zginiemy.  



Dziękuję za uwagę :) 

i do następnego (^u^)/

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro