Witam kochani :o 

Jestem obecnie na oficjalnej kwarantannie i chciałbym powiedzieć, że takie covidowanie jest serio męczące. Parę dni temu byłem na testach, żeby dzień później usłyszeć z samego rana głos sanepidu XD który powiedział mi - ej masz covid :I

Na co ja sobie w głowie pomyślałem - kuwa co?!! 

Ogólnie dziadostwo ciągnie się już za mną od wigilii, bo wtedy właśnie czułem się tak jakoś dziwnie po powrocie z pracy. >o<

Przez dwie doby bolały mnie oczy, tak jakby ktoś mi gałki cofał naciskając palcami. Potem przez dwa dni spałem i prawie wcale nie było ze mną kontaktu.

Obecnie na ten moment powiedziałbym, że jest okey :p ale to coś - ma to do siebie, że raz się czuję zajebiście, by godzinę później mi dowalić wszystkimi możliwymi objawami >:c 

Jeszcze dochodzi do tego taki specyficzny rodzaj zmęczenia... 

Wyobraź sobie - wracasz z pracy po 8ciężkich godzinach i mówisz - ale jestem zmęczony prześpię się godzinkę to przejdzie.

A teraz pomyśl, że ten stan jest 10 razy gorszy od takiego zwykłego (nic mi się nie chce), nigdy w całym swoim skromnym życiu nie czułem jeszcze czegoś podobnego - Nie polecam XD

Zbytnio nie chce mi się drążyć już tego tematu XD więc jakby ktoś miał jakieś pytania z tym związane to w razie czego chętnie wtedy opowiem coś więcej <3 

Szkoda mi tylko tego sylwestra, bo z przymusu będę musiał siedzieć na tyłku i patrzeć na petardy z łokna XD albo w ekstremalnym przypadku z dachu :3 o ile w ogóle jakieś szczały będą XDDD

Nie wiem, czy coś jeszcze miałem powiedzieć, bo gubię strasznie własne myśli XD

W każdym razie nie przyszedłem z niczym do was <3

Mam tu kilka takich prac :D

Tu chciałem zilustrować bezpośrednią pierwszą formę przemiany, z człowieka w demona. 

Chociaż i tak powinienem chyba jeszcze ten długi pysk Szoguna przyciemnić :p <i poprawić> XD

Tutaj taki mały arcik z wczoraj :) W odniesieniu do pierwszego rozdziału - W nowej wersji ''W Cieniu Księżyca'' , którą znajdziecie na moim profilu z okładką (jak poniżej) Chociaż jak machnę coś lepszego to tak, czy owak zmienię :x 

Póki co pojawił się ogólnikowy wstęp do historii, który opowiada o powstaniu życia w tym uniwersum :D

Jutro zaś dodam AKT I - skupiający się na jednej konkretnej scenie, bo trochę podzieliłem wszystko na mniejsze kawałki :> 

Jeszcze na sam koniec został ostatni rysunek :D

Nie przedłużając zbędnym gadaniem - popatrzmy :)

Wszystkiego dobrego w nowym roku <3

Pozdrawiam

<3