ZOFIA

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


    

        Zofia była Panią mego serca, ciała i umysłu.

     Oddałam się jej bezgranicznie, a ona odała się mi. Była moim światem. Słońcem w deszczowe dni, winem w zimowe wieczory  czy nowym odcinkiem ulubionego serialu.

     Zosia była najcudowniejsza, była mieszanką wszystkich wspaniałych kobiet jakie spotkałam. Jej szczery uśmiech uspokajał mnie, a usta zamykały wszelkie wątpliowści.

     Nigdy nie popełniała błędów, przynajmniej w moim odczuciu. Była tak idealna że aż absurdalna. Zawsze piękna, naturalna oraz lekkomyślna.

    Uwielbiała warszawskie wieczory przy Wiśle, kochała ulice oświetlane przez latarnie i światła samochodów.

    Zofia po prostu była.

    
     Założyłybyśmy piękną rodzinę, gdyby nie cholerny alkohol oraz zamiłowanie do warszawaskich ulic.

     Może najlepszym sposobem, jest do niej po prostu dołączyć?


      

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro