Rozdział 27

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

<Luna>

Po piętnastominutowej jeździe samochodem dojechaliśmy do celu naszej podróży. Weszliśmy do środka i pojechaliśmy na odpowiednie piętro. Chłopaki przywitali się z jakimiś ludźmi a po chwili zobaczyłam jakąś dziewczynę która do nas się kieruje.
-Hejka.- przywitała się z chłopakami i przytuliła się do Caluma
-Siema.- odpowiedziała jej reszta zespołu a ja się lekko uśmiechnęłam
-Ali to Luna, Luna to Alice* moja dziewczyna.- przedstawił nas Cal z szerokim uśmiechem. Alice była brunetką o brązowych oczach.
-Hejka.- powiedziała dziewczyna i mnie przytuliła co od razu oddałam
-Hejo.- odpowiedziałam
-Dobra to my idziemy nagrać piosenkę a wy na nas poczekacie ok?- zapytał Ash na co my tylko przytaknęłyśmy
-Chodź usiądziemy gdzieś gdzie jest trochę spokojniej i pogadamy oki?- zapytała brunetka na co ja tylko przytaknęłam i z uśmiechem za nią poszłam. Po chwili byłyśmy już w jakiejś mini kawiarni. Usiadłyśmy na kanapie przy której stał szklany stolik.
-Opowiesz mi coś o sobie?- zapytałam
-Jasne a co chcesz wiedzieć?- zapytała
-Wszystko. - odpowiedziałam ze śmiechem co wywołało u niej jeszcze większy uśmiechem
-Oki no to jestem jak już wiesz Alice. Chodzę z Calumem od rok . Mam najukochańszego psiaka.  Jestem aktorką. To chyba najważniejsze rzeczy. Teraz ty opowiedz mi coś o sobie.- powiedziała z uśmiechem
-Oki to jestem Luna. Jak zapewne wiesz kilka dni temu chłopaki mnie adoptowali. Uwielbiam farbować włosy co widać. - powiedziałam ze śmiechem czym zawtórowała mi Alice.- Uwielbiam tańczyć i jeździć oraz tańczyć na wrotkach czego oficjalnie już nie robię. Brałam kiedyś  udział w jakiś konkursach tanecznych. Mam kilka kolczyków. To chyba najważniejsze rzeczy.- powiedziałam.
-A nieoficjalnie?- zapytała z podniesioną brwią i uśmiechem przez co zaczęłam się śmiać
-Nieoficjalnie wciąż robię to co kocham. A tak w ogóle jak się wabi twój psiak?- zapytałam starając się zmienić temat
-Riki.
-Masz jakieś zdjęcie?- zapytałam z ciekawości na co ona tylko przytaknęła i zaczęła szukać jego zdjęcia w telefonie. Po krótkiej chwili pokazała mi zdjęcie:

-Jeju ale śliczny.- powiedziałam z szerokim uśmiechem. Potem rozmawiałyśmy jeszcze przez jakąś godzinę. Nawet nie zauważyłyśmy kiedy przyszli do nas chłopaki.

*******
I jak wam się podoba?
Wszystkim którzy piszą teraz egzaminy gimnazjalne życzę powodzenia <3

*Zapomniałam napisać, że Alice to wymyślona przeze mnie postac xd

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro