Rozdział 28

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

<Luna>

..Nawet nie zauważyłyśmy kiedy przyszli do nas chłopaki.
-Hejka .- powiedzieli równocześnie a my odpowiedziałyśmy tym samym. Calum podszedł do Alice i usiadł obok niej całując w policzek na powitanie. Jego czynność powtórzyła reszta zespołu siadając obok nas na kanapie.
-Co robiliście jak nas nie było?- zapytał Mike który obecnie ma czerwone włosy. Spojrzałyśmy się z Alice na siebie i z uśmiechem powiedziałyśmy równocześnie
-Rozmawiałyśmy.- tym oto sposobem wywołałyśmy śmiech u chłopakó
Cal i Alice poszli razem na randkę a ja pojechałam z resztą chłopaków. Poszliśmy w stronę auta i po chwili jechaliśmy w tylko im znanym kierunku.
-Gdzie jedziemy?- zapytałam po pięciu minutach jazdy na co dostałam jednogłośną odpowiedź z której nie zbyt byłam zadowolona
-Niespodzianka. - po tej jakże wyczerpującej odpowiedzi zaśmialiśmy się a Ash który siedział na miejscu pasażera obok Luka który kierował włączył radio. W miłej atmosferze jechaliśmy wciąż w nieznanym mi kierunku.

-No chłopaki powiedzcie mi gdzie jedziemy.- jęknęłam i zrobiłam do Mika smutne oczy przez co on tylko się zaśmiał
-Nie powiem Ci. Te twoje oczy na mnie nie działają. - gdy to powiedział wydęłam tylko dolną wargę i patrzyłam na niego wciąż smutnymi oczami
-Nie, nie powiem Ci nie mogę. Chłopaki.- powiedział odwracając wzrok ode mnie przez co chłopaki z przodu się za śmiali a Luke dodał
-Nie daj się Mike. Wierzymy w Ciebie, że się nie poddasz i wytrwasz te jej oczy kota. - powiedział ze śmiechem. Już dłużej nie mogłam wytrzymać i wybuchłam śmiechem czym zawtórowała mi i reszta towarzyszy. Po kolejnych dziesięciu minutach jazdy zatrzymaliśmy się przed.......

*******

Wiem nie powinnam was zostawiać w niewiedzy ale nie mogłam się powstrzymać xd <3

Zachęcam do zostawiania opinii na temat opowiadania i rozdziału oraz zachęcam do gwiazdkowanie :D

Jeśli macie jakieś pytania do mnie albo to postaci z opowiadania to piszcie w komentarzach. Jeśli będą jakieś pytania to odpowiem na nie najpóźniej do 5 maja.

Pozdrawiam <3


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro