Rozdział 40

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

< Luna >

Poszłam do łazienki i ubrałam się w rzeczy które dał mi Luke.

i buty

Włosy zostawiłam rozpuszczone tylko je rozczesałam. Wyszłam z łazienki i na łóżku szpitalnym zobaczyłam Mika z teczkę oraz osobę która jest moją mamą. Uśmiechnęłam się lekko co od razu odwzajemniła kobieta a Mike do mnie podszedł i zamknął mnie w szczelnym uścisku co od razu odwzajemniłam z cichym śmiechem
-Idziemy? Tak w ogóle to gdzie chłopaki?- zapytałam
-Tak. A chłopaki pojechali bo stwierdzili, że nie będą nam przeszkadzać.- odpowiedział Mike - Ale zanim wyjdziemy chcę Ci coś powiedzieć.- powiedział a ja spojrzałam na niego nic nie rozumiejąc. - Pojutrze mamy samolot do Londynu i musimy jechać na zakupy bo musisz sobie kupić jakieś ciuchy.- powiedział szczerząc się jak głupi na co ja tylko prychnęłam i wzięłam głęboki wdech by po chwili odpowiedzieć mu:
-Mike t mój kochany bratku. Ja nienawidzę zakupów i nie pójdę na nie.- po tym zdaniu po prostu wyszłam z sali szpitalnej zostawiając go w osłupieniu. Dość szybko się ogarnął i wyszedł za mną śmiejąc się zapewne z mojej reakcji.
-Neilia szczerze to myślałem, że będziesz piszczeć ze szczęścia ale nie sądziłem, że będziesz robić mi wyrzuty, że chce Cię na zakup zabrać.- powiedział wciąż śmiejąc się z mojej reakcji i kręcąc głową z dezaprobatą na co tylko wybuchłam śmiechem.
-Nigdy Mike. Zakupy to czyste złooo. - powiedziałam przez śmiech przeciągając ostatnią literkę co musiało dość śmiesznie wyglądać bo Mike jak i nasza mama zaczęli się śmiać a ja do nich po chwili dołączyłam.

Odwieźliśmy naszą mamę na lotnisko ponieważ musiała już wracać do siebie. Nie jestem smutna z tego powodu bo dość dziwnie się czułam w jej obecności. Mike tak jak mówił zmusił mnie do pójścia do galerii na zakupy. Mogę nawet stwierdzić, że o połowę rzeczy nawet mnie nie spytał czy chce.

******
No kochani zbliżamy się powoli do końca <3 Jeszcze tylko epilog ewentualnie jeszcze jeden rozdział <3
Smutno mi z powodu końca tej książki bo bardzo się wkręciłam w pisanie jej! :D <3
 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro