22- wakacje Aniego i Ahsoki

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ahsoka

Był to Luri, która mnie więził. Zaczeliśmy toczyć walkę. Walczył jakoś gorzej. Po chwili leżał martwy na ziemi. Nie mogłam uwierzyć, znszczyłam ostatnoego sitha. Ja Ahsoka Tano, padawan, uratowałam galaktykę! Pobiegłam powiedzieć o wszystkim radzie.

***

Galaktyka była wolna, więc postanowiłam razem z mistrzem wybrać się na Naboo.

Anakin

Lecieliśmy statkiem na nasze upragnione wakacje. Zapomniałem nawet o pewnej osobie, która tam mieszka. Razem z Ahsoką wybraliśmy się nad rzeczkę. Siedzieliśmy na kocu i jedliśmy jagody. Przez usta wyszło mi:
- Tęsknię za Padmę. Tak ją koch...
- Co?!
- Nic, pójdę poszukać malin.
I w tym momęcie pobiegłem do lasu. Co ja zrobiłem?! Jak mogłem się wygadać przed Ahsoką?! Chciałem do niej wracać, ale w tym momęcie zoriętowałem się, że nie znam drogi. No to pięknie zgubiłem się.

Ahsoka

Gdzie jest ten mistrz?! Mamy do pogadania! Po kilku kolejnych godzinach zaczęłam się martwić. Zgubił się! I co może teraz mam go szukać?! Nie mam wyjścia! Tylko kto może mi pomóc? Padme! Zaraz, przecież Padme jest zła!? Czy nie? Dobra nie mam wyjścia.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro