Na dole info i podziękowana
~~~~~~~~~~
Wyszliśmy z domu w dobrych humorach i poszliśmy do UA,nie obeszło się z żartami o niektórych uczniach. Po 5 minutach weszliśmy na teren szkoły po czasie i musieliśmy biec do klasy, ja i All do 1A a Mic do 1B. Byliśmy już na miejscu więc weszliśmy przepraszając klasę za to że musieli na nas czekać.
- A czemu Państwa tyle nie było? - Spytała różowa kosmitka a All się zaśmiał zestresowany.
- Present Mic wymyślił nocowanie i tak jakoś... - Odpowiedziałam zwalając na Mic'a bo i tak będziemy razem w trójkę tańczyć makarene.
- No więc młodzi bohaterowie idzie się przebrać w stroje i idziemy na boisko! - Powiedział All przed wyjściem z klasy. Westchnełam i wyszłam kierując się w stronę boiska. Nie spieszyłam się ponieważ dzisiaj będą prezentować swoje umiejętności czyli znów Żółta Bomba będzie wyzywać biednego Brokuła... Zmieniłam kierunek na stołówkę by ukraść jakiś owoc żeby zjeść.

  ~Time Skip~
Stałam obok All'a próbując rozdzielić Bombę i Brokuła ale jakoś mi nie wychodziło więc użyłam swojego daru co pomogło w miare ale na szczęście All Might zabrał Brokułka do Pielekniarki szkolnej.
- Nerd walony! - Przewróciłam oczami na jego słowa.
- No już dobrze... - Powiedziałam - Wracamy to reszty Żółta Bombo... - Oh jak się wściekł ale poszedł.

~~~~~~
A więc witam i bardzo dziękuję za tyle odczytów na tej książce! Bardzo wam dziękuję za to że jesteście!

Oraz dziękuję wszystkim 91 osobą za Follow'y aż łzy szczęścia mi pociekły! c':

Przepraszam że taki krótki rozdział ale wena dobiero wraca więc no... Czekajcie na następny rozdział!
Pozrawiam
Bay~