I

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Droga Charlotte

Nigdy byś nie pomyślała, że zacznę pisać do ciebie listy, powiem ci szczerze ja też nie sądziłem, że to się kiedykolwiek stanie. Postanowiłem zacząć je pisać, bo mam nadzieję, że w jakimś stopniu przyniesie mi to ulgę.

Minęły dokładnie trzy miesiące odkąd mnie zostawiłaś. Mógłbym napisać, że wszystko jest w porządku i jakoś sobie radzę, ale to byłoby kłamstwo, a nie zacząłem tego pisać, żeby kłamać. A już w szczególności nie chce okłamywać ciebie, poza tym zawsze wiedziałaś kiedy to robiłem. Możesz być pewna, że w tych listach będzie 100% prawdy. I tak ich nie przeczytasz, nikt inny też tego nie zrobi. 

Ale przejdźmy to tego co chce ci napisać.

Mówią mi, że w końcu się z tym wszystkim pogodzę i będzie lepiej. Pewnie myślą, że chce teraz słyszeć takie puste słowa jak wszystko będzie dobrze, potrzebujesz tylko czasu i pogodzisz się z tym. Oni nie wiedzą jak ja się czuję, nikt tego nie wie. Ty pewnie wiedziałabyś, ale przecież ciebie już nie ma. Nie zdają sobie sprawy z tego, że nie chce tego słuchać, bo to sprawia, że jeszcze bardziej pogrążam się w smutku i cierpieniu. Wiedzą ile dla mnie znaczyłaś, dalej znaczysz i nie rozumiem jak mogą tak kłamać patrząc w moje oczy. Mówią, że potrzebuję czasu i zapomnę. Problem w tym, że nie chce zapomnieć. Jakbym mógł, to byłoby nie w porządku wobec ciebie, ty nie zapomniałabyś o mnie, prawda?Przynajmniej mam taką nadzieję. 

Wiesz Char, odchodząc zabrałaś moje serce, a bez serca nie da się funkcjonować. 

Cały czas się zastanawiam, dlaczego ty? To nie powinno się tak skończyć. Mieliśmy tyle wspólnych planów, pamiętasz? Szkoda tylko, że nie przewidzieliśmy, że nie mamy już czasu na ich realizację. Przepraszam, ale nie mogę dalej pisać i na tym dzisiaj skończę.

Kocham Cię 

Michael 





Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro