Fragment 8 mojego Debiut

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Fragment ósmy: "Też wydawało mi się, że te pióra, a przynajmniej część z nich, nie jest dobrym omenem. Zastanawiałem się tylko, czy duch Isabelle ma z tym coś wspólnego, czy jest to jednak czysty przypadek. Jednak z racji tego, że z natury jestem bardzo przesądnym człowiekiem wierzącym w przeznaczenie, fatum, zjawiska paranormalne i inne tego typu rzeczy, to byłem w stanie dać sobie rękę uciąć, że nie były to tylko czyste zbiegi okoliczności, a jednak coś o wiele bardziej głębokiego i znaczącego. W pewnej chwili spojrzałem na Felicię, która też uczestniczyła w tej rozmowie i oglądaniu piórek. Wpadła mi do głowy całkowicie bezsensowna myśl, że te pióra i w ogóle wszystko to, co spotkało Pam, również nasze spotkanie, mogą mieć coś wspólnego właśnie z nią. Póki co odrzuciłem jednak te myśli, bo nie bardzo wiedziałem z jakiej racji miałyby się sprawdzić.Jednak w jednej chwili moje myśli stoczyły się na zupełnie inne tory, nawet nie zauważyłem kiedy. "

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro