Rozdział 11

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

<James>

To co usłyszałem całkowicie zbiło mnie z tropu. Nie sądziłem, że Ana jest strażniczką naszej szkoły. Nie wiem jak to w ogóle możliwe, ale okey. Coś czuję, że musimy z siostrą trochę szczerze porozmawiać.
Po śniadaniu poszliśmy na lekcje. Pierwsze mieliśmy akurat OPCM z moją siostrą.
Udaliśmy się pod klasę, a że było jeszcze dziesięć minut do lekcji to stanąłem z moimi przyjaciółmi i zaczęliśmy rozmawiać.
-To, że twoja siostra jest strażniczką przynajmniej wyjaśnia dlaczego w wieku szesnastu lat jest nauczycielką w Hogwarcie.- powiedział Remus który przez jutrzejszą pełnię się coraz gorzej czuje.
-To wyjaśnia większość rzeczy, ale zmieniając temat robimy jakiś żart?- zapytał z nadzieją Syriusz
- Mam już pewien pomysł.- powiedział Peter

Peter powiedział nam mniej więcej na czym to ma polegać i gdy skończył akurat lekcja się rozpoczęła i pod klasę przyszła moja siska.

<Anastazja
Po przemowie dyrektora wraz z dyrektorem poszłam na chwilę do jego gabinetu. Gdy doszliśmy ja usiadłam na fotelu a profesor za biurkiem
-Co mam teraz robić? Na pewno uczniowie będę chcieli się dowiedzieć czy Hogwart jest niebezpieczny i w ogóle co mam im mówić? - zapytałam trochę zdenerwowana
-Cóż myślę, że mogą wiedzieć część prawdy. Mów im po prostu mniej więcej to samo co ja im powiedziałem. Pamiętaj jednak, że nie mogą się dowiedzieć, że oni chcą wejść do Hogwartu bo chcą przejąć najpotężniejszą rzecz jaka się tu znajduje. Ana musimy to odnaleźć i zniszczyć. On nie może trafić w ręce Lirejny i jej poddanych. - powiedział poważnym tonem
-Rozumiem, dobra idę bo zaraz mam lekcje. Do zobaczenia.- powiedziałam i wyszłam z gabinetu po czym szybko poszłam pod salę lekcyjną.

~*~*~*~*~*~*~*~
Już niedługo sylwester i Nowy Rok
Z tej okazji  życzę wam wspaniałego sylwestra i Szczęśliwego Roku 2018 xd ;)
       Pozdrawiam xxx

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro