Rozdział 38

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

< Anastazja >

Obudziłam się w wyśmienitym humorze i o dziwo się wyspałam. Gdy tylko sobie przypomniałam wczorajszy dzień uśmiech sam wkradł mi się na usta. Wczoraj chyba spełniło się większość moich marzeń. James w końcu znalazł dla mnie chwilę czasu a osoba w której mimo wszystko od dłuższego czasu się podkochuje zaprosił mnie na bal. Mam nadzieję, że się nie przejadę na swoim uczuciu którym darze Łapę. Chciałabym, aby on czuł to samo, ale to zapewne nie prawda. Szybko odpędziłam od siebie tą myśl i poszłam do łazienki. Wykonałam poranną rutynę i ubrałam się w:

i założyłam te buty

Moje włosy zostawiłam rozpuszczone. Zrobiłam jeszcze lekki makijaż. Założyłam moją pelerynę bo jest trochę zimno. Włożyłam do niej jeszcze różdżkę i wyszłam z mojego pokoju żegnając się uprzednio z Arianą. W wyśmienitym nastroju poszłam w stronę Wielkiej Sali. Gdy tylko przekroczyłam próg pomieszczenia do moich uszu doszedł gwar rozmów. Uśmiechnęłam się lekko do siebie i poszłam w stronę stołu nauczycielskiego. Kiwnęłam nauczycielom głową na znak przywitania i posłałam im lekkie uśmiechy.
-Anastazjo czy jesteś pewna, że chcesz zostać na święta w Hogwardzie? Twoi rodzice przez czas kiedy Cię nie było bardzo się o Ciebie martwili. Przemyśl to jeszcze. James od kilku lat nie spędzał z Tobą świąt. Pomyśl o nim i o tym, że byłby szczęśliwy- powiedział dyrektor posyłając mi szeroki uśmiech i wyszedł z WS zostawiając mnie ze swoimi przemyśleniami.
Po dziesięciu minutach bezsensownego patrzenia się w już pusty talerz podjęłam decyzję.
Wzięłam głęboki wdech i poszłam w stronę stołu gryfonów. Po dosłownie minucie usiadłam na miejscu pomiędzy Syriuszem a Jamesem.
-Hejka.- przywitałam się a moi przyjaciele i brat odpowiedzieli mi tym samym posyłając mi szerokie uśmiechy. - James możemy porozmawiać? - zapytałam patrząc mu prosto w oczy na co on tylko pokiwał głową na znak, że tak. Dałam Syriuszowi buziaka w policzek na co on się lekko zaczerwienił i poszłam razem z Jamesem w stronę mojego pokoju.

*****
I jak wam się podoba?

Dziękuję za ponad pięć tysięcy wyświetleń! To dla mnie dużo znaczy ^-^ <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro