Rozdział 39

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

< Ana >

Po krótkiej chwili razem Jamesem  doszłam pod obraz Ariany. Przywitałam się z nią i wypowiedziałam hasło. Mój brat wszedł do pokoju zaraz za mną uprzednio zamykając drzwi (?). Usiadłam obok niego i oparłam głowę o jego ramię.
-To o czym chciałaś pogadać?- zapytał cicho kładąc swoją głowę na mojej.
-James? Czy jesteś na mnie zły albo smutny, że nie chcę wrócić na święta do rodziców?- zapytałam a Jemi podniósł swoją głowę, by po chwili wtulić się we mnie
-Nie Anuś. Po prostu miałem nadzieję, że spędzę z Tobą chociaż te święta- odpowiedział a w moich oczach zalśniły łzy. Pod wpływem chwili rozpłakałam się a mój bliźniak starał się mnie uspokoić.
-Ja też mimo wszystko strasznie tęskniłam za świętami z Tobą. - gdy tylko to powiedziałam wtuliłam się w mojego brata.  Po chwili odsunęłam się trochę od niego, wzięłam głęboki wdech i powiedziałam.- Jemes, pojadę na święta do domu, ale nie oczekuj ode mnie, że rzucę się rodzicom w ramiona. Wiedz również, że jadę tam tylko dlatego bo Cię kocham braciszku.
-Ana nie musisz wracać na święta. Nie chcę Cię zmu...- nie dałam mu dokończyć
-Nie zmuszasz mnie. Koniec tematu a teraz poczekaj chwilę oki?-  zapytałam na co tylko pokiwał głową na tak. Poszłam do mojej toaletki z lusterkiem. Usiadłam na krześle i zmyłam makijaż aby po chwili wykonać kolejny. Moim poczynaniom przyglądał się mój brat ze śmiechem. Wzięłam tusz do rzęs i zaczęłam je wydłużać.
-Kochasz Syriusza?- zapytał niespodziewanie Jemes przez co zamiast wytuszować rzęsy to tusz był na moim policzku. Spojrzałam na niego z politowaniem i puściłam jego pytanie mimo uszu. Udając, że wcale nie zauważyłam jego huncwockiego uśmieszku skończyłam mój makijaż.
-Idziemy?- zapytał na co ja tylko przytaknęłam i już po chwili byliśmy w drodze na błonia na których z kolei mieli czekać na nas huncwoci wraz z Lili i jej koleżanką Dorcas która swoją drogą cały czas lepi się do Łapy. Uhh czy ja do diaska jestem o nią zazdrosna? Z takimi myślami doszłam na błonia wraz z bratem.

*****
Dzisiaj taki rozdział poświęcony rodzeństwu Potter. <3
Jak wam się podoba kochani? <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro