XXXIV

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Wróciliśmy do domu z jedzeniem, odłożyliśmy wszystko w kuchni i udaliśmy się do salonu. Gdzie to zostawiliśmy pokłóconą parę.

- H-Hosoek.. - jęknął Tae, wyciągając się z jego uścisku.

Poprawił szybko swoje ubrania i zakrył twarz, która była cała czerwona. Młodszy jedynie delikatnie podrapał się po głowie.

- P-pogodziliście się? - zapytałem zdziwiony.

- Nie wiem, całowaliśmy się tylko. No i przytulaliśmy.. - odpowiedział cicho brunet.

- M-mówiłeś coś innego. - burknął Tae.

- Chciałem ich nabrać, skarbie. - przytulił go do siebie. - Tak pogodziliśmy się, nie dałbym rady dłużej jeśli bym go nie przytulił. Tym bardziej gdy tak siedział smutny.. - pocałował go.

- Chodź Jimin, zostawimy ich. Mam prezent dla Ciebie.

Yoongi pociągnął mnie do piwnicy, włączając coś szybko na komputerze. Piosenka, kolejna..

- Mieliśmy budzić się w białej pościeli, a dzieli nas więcej niż kilometry.. - zabrzmiały pierwsze słowa, obcego mi głosu. - Powiedz jak tam twój nowy chłopak? Jednak wyszedł z friendzone jakoś..* - ściszył.

- Kilka osób się do nas zgłosiło, chcą mieć pomoc w rozwijaniu się. Ale, że jest to raczej twój i twoich rodziców dom niż nasz.. to i potrzebujemy zgody kogoś z was. A ty mi pomożesz, wybrać. - pociągnął mnie na swoje kolana.

🔪🔪🔪

- Pierwszy to Oh Sehun, chodzi z nami do szkoły. Do klasy Namjoona, sam pisze teksty. Przed chwilą słyszałeś jego piosenkę, jak myślisz? - pocałował mnie w polik.

- Jest dobry.. naprawdę. - uśmiechnąłem się.

- Dzień jak codzień, brudne talerze w zlewie. Pod nosem przeklinacie na siebie, ale kochacie się przecież jak nie wiem. Biegiem spotkania, praca, obowiązki dorosłe życie. Nadrabianie zaległości, żeby później móc być tylko ja i ty, wino w tle tv. Bo nie macie lampki, od kiedy stłukliście ją w kłótni temu dwa dni.*

- Dziewczyna.. - uśmiechnąłem się. - Brzmi naprawdę dobrze tekstowo, tylko wydaje mi się, czy to twój głos? - popatrzyłem na niego.

- Poprosiła bym zrobił wersje próbną, sama nie miała jak nagrać..

- Dziewczyna była by ciekawa, sami faceci się obracają w tym mieszkaniu. - pocałowałem go. - Myślałem ostatnio, co byś powiedział na zrobienie w waszej wytwórni czegoś w stylu osobnego działu z tańcem? - podniosłem się. - Poczekaj..

Włączyłem piosenkę do której ostatnio razem z Taeminem i Hoseokiem dla zabawy stworzyliśmy układ, ustawiłem się i zacząłem tańczyć z pamięci. Nie omijając dość ostrych i seksownych ruchów miednicą, wraz z pośladkami. Taemin to wprowadził, na początku uznałem to za ostre ale mimo wszystko nigdzie tego nie będziemy używać..

- Jimin ssi! - mama.. - Jimin! - krzyknęła, tym samym odrazu znalazłem się stojąc prosto z opuszczoną głową. A Yoon wyłączył muzykę. - Dziecko! Co ty najlepszego robiłeś?! - podeszła bliżej.

- Pokazywał mi nowy układ Taemina. - odezwał się Gi. - Nic złego, przecież nie raz..

- Yoongi! - upomniałem go. - Przepraszam mamo.. - ukłoniłem się.

- Dokończ Yoongi.

- Nie próbuj. - warknąłem.

- Jimin! - upomniała mnie.

- Nie raz widziałem jak Jimin tańczy, więc jakby proszę pani to nie jest nic złego ani dziwnego. Taniec to taniec, nic więcej. Nawet jeśli jest wyzywający, to chyba lepiej, że tańczył go tylko przy mnie. - przekonał ją.

- Dobrze niech wam będzie, przyjdźcie później na obiad.

🔪🔪🔪

- Od samego początku byliśmy poróżnieni, dogryzając sobie nawzajem. To źródło, z którego zakwita purpurowy kwiat. To przyciąganie przeciwności, tajemnica początku Ciebie i mnie. - zanucił pod nosem Taemin, który przyszedł do nas jakieś trzy godziny temu.

- Co to? - zapytałem.

- Co? - zdziwił się.

- Ta piosenka, coś nowego? - uśmiechnąłem się, robiąc mu miejsca na kanapie.

- Tak, ale póki co po prostu mam tekst. Joon go napisał, więc piosenka jest ważna. Ale raczej dodam ją tak o.. znaczy ten fragment jest już dodany na instagram. - założył nogę na nogę.

- Raz w życiu coś napisałem, jest złe. Więc jak widać Yoongi i Nam mają talent do pisania i to duży. - zaśmiałem się. - Zaśpiewasz mu więcej? - uśmiechnąłem się.

- Chętnie, ale później.

🔪🔪🔪

- Tak? - zapytałem. - Chwila jak to? - zdziwiłem się. - Mamo, co ja Ci mówiłem.. nie chce..

- Ale już kupiłam, jest to prezent więc nie możesz go nie przyjąć.

- Mamo po co mi nowy telefon? Ten dalej działa bardzo dobrze.. - burknąłem.

- Ty weźmiesz sobie nowy, Yoongiemu dasz swój aktualny a on odda swojemu bratu. Wiem, że ten mały ma słaby telefon.. jakiś czas temu już się skarżył. - zaśmiała się. - Nie przesadzaj synku, nie wydałam dużo..

- Wcale mamo, najnowszy samsung wcale nie jest drogi. - zakpiłem z niej.

- Zaraz będę w domu to pogadamy, papa. - rozłączyła się.

Yoongi podszedł do mnie i zapytał co się stało, powiedziałem mu o pomyśle moje mamy..

- Jimin ssi, twój telefon był zbyt drogi i nie przyjmę go tak o. - popatrzył na mnie.

- Będziesz musiał bo inaczej moja mama Ci go wciśnie. - uśmiechnąłem się.

- Przesadzasz.. nie wcisnę, a ty go ładnie oddasz. Ja nie przyjmuje odmowy, więc musisz go wziąć Yoongi. - weszła do domu. - Wszystkiego najlepszego synku. - wręczyła mi małą torebeczkę.

Odsunąłem się od nich, wyjąłem pudełeczko. Uważając by nic nie zniszczyć, wyjąłem klucze z kieszeni i rozciąłem folię za pomocą małego ostrza. Powoli wyjąłem wszystko, oglądając bezprzewodowe słuchawki i te także przewodowe.. obie pary były śliczne..

- Otwieraj ten telefon bo ja nie wytrzymam napięcia! - powiedziała moja mama.

Wyjąłem telefon i go włączyłem, założyłem konto tak jak wskazywał telefon. Obejrzałem z grubsza, wyglądał ładnie.. naprawdę.. ale system nie był w moim stylu.

- Mamo ja rozumiem, że ten jest nowszy od iphone.. ale odzwyczaiłem się od tego systemu.. - zaśmiałem się. - Dziękuje, naprawdę. - ukłoniłem się.

- Dawaj swój telefon Yoongiemu, wymieniajcie karty i niech się tylko zaloguje na swoje konto. - powiedziała.

- Proszę pani ale ja naprawdę nie potrzebuje nowego.. - próbował ją przekonać.

- Bierz nie gadaj, naprawdę Yoongi. Jak daje to bierz.

🔪🔪🔪

Zamieniliśmy się przy okazji także odwiedziliśmy brata Giego by to oddał mu telefon, mniejszy się bardzo ucieszył. Dostał jeszcze ode mnie moje już niepotrzebne słuchawki do kompletu. Po wszystkim wróciliśmy do domu, jak Yoon obiecał w piwnicy miał być Namjoon oraz Hoseok. Oczywiście byli tam, wraz z nowymi ludźmi, którym to mieli pomagać w muzyce. Przy okazji odwiedził nas jeszcze raper z grupy Mina oraz sam Tae.

- Jimin! Proszę Cię daj mi wody.. - odrazu podeszła do mnie dziewczyna.

- Masz małe butelki przy kanapie przecież. - uśmiechnąłem się. - Cześć wszystkim! - powiedziałem nieco głośniej kłaniając się w stronę nowych jak i najstarszych.

- Dobrze, jak wiecie dostałem od was nagrania ale zaprosiłem do nas także naszych znajomych i resztę ludzi, którzy pomogą nam w ocenie wszystkiego. - odezwał się Yoongi. - Jak widać będziemy przeprowadzać tutaj coś bardziej wymagającego niż same przesłanie nam tekstu, poprosiłem was o przygotowanie sobie tekstu piosenki oraz tancerzy o układ taneczny. Każdy po kolei zostanie zaproszony by móc się wykazać w obu dziedzinach. - uśmiechnął się. - Narazie o ile mogę to chciałbym poprosić was o ustawienie się w jakiejś kolejności, chcielibyśmy zacząć od śpiewania, później rap a na końcu taniec. - usiadł obok mnie.

- To my pójdziemy się jeszcze napić. - mruknął Onew, zabierając ze sobą Hoseoka.

Zostałem ja, Yoongi oraz Taemin i Joon. Nie wiedziałem nawet kiedy starszy to wszystko ogarnął..
Do mikrofonu podeszła dziewczyna, była ubrana w duży sweter i proste białe spodnie. Miała ładne rysy twarz, delikatne..

- Kim Chungha.. - ukłoniła się. - Mam siedemnaście lat, śpiewam oraz tańczę. Czasami staram się rapować, ale nie zbyt się w tym gatunku czuję. - uśmiechnęła się delikatnie.

- Zacznij. - powiedział Namjoon.

Szatyn włączył jednym ruchem piosenkę, dokładniej jej podkład. Dziewczyna zaczęła śpiewać, brzmiała bardzo dobrze wokalnie.. jej wysoki ton był wspaniały.

- Dobrze, dziękujemy. - przerwał jej Taemin. - Masz piękny głos, wygląd także i jesteś w dobrym wieku. - uśmiechnęła się. - Z tego co zauważyłem.. to lekko się zacięłaś gdy zaczęliśmy Cię bardziej obserwować.. - machała głową, dając nam do zrozumienia, że rozumie. - Nie powinnaś się bać, jeśli miałabyś możliwość debiutu to z każdej strony będziesz atakowana wzrokiem oraz kamerami. - zamyślił się na chwile. - Sam Yoongi nawet będąc nawet mniejszym twórcą ode mnie także jest atakowany i proszony o zdjęcia, więc czeka to każdego człowieka, który jakkolwiek zadebiutuje w świecie muzyki czy czegokolwiek.. - skończył.

- Rozumiem..

🔪🔪🔪

Wszyscy skończyli, przyszedł czas na mój popis czyli taniec. Na sam początek miałem to ja zatańczyć z Taeminem oraz Hoseokiem, układ z jednej piosenki Taemina.

- Nie zjebcie tego. - powiedział cicho.

Ustawiliśmy się mając we dwoje głowy na dole, Lee zaczął się poruszać. Do przodu, robiąc małe kroki i patrząc tym swoim mocnym wzrokiem na ludzi.. po chwili wrócił bliżej nas i wszyscy zaczęliśmy poruszać biodrami.

🔪🔪
Piosenka Sehuna to: Siles-mieliśmy
A dziewczyny to: Guova x Senn-do wszystkich suk
Taniec chłopaków to; Taemin-Move
A samotny taniec Jimina jest na samej górze
Jest to występ chłopaka do piosenki: Chris Brown-sex

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro