17

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dzisiaj Ania po tym jak stała na bombie wychodzi ze szpitala.
- Jade po Anie razem z Julka Martynka i Zosią.
Na miejscu.
Wyjąłem dzieci z fotelików i poszliśmy po Anie.
Ania była już gotowa wypis miała już w rece. Wiec jak najszybciej wyszliśmy ze szpitala.
- Jak sie czujesz - zapytał Wiktor.
- Dobrze - odpowiedziała Ania.
- To sie ciesze ze już wyszłaś ze szpitala. - powiedział Wiktor.
- Ja też - odpowiedziała Ania.
Po chwili dojechaliśmy do domu ale to nie było nasze stare mieszkanie tylko duży dwupiętrowy dom.
- Gdzie my przyjechaliśmy? - zapytała Ania.
- W naszym nowym domu.- odpowiedział Wiktor.
- To jest nasz nowy dom? - zapytała Ania
- Tak - odpowiedział Wiktor.
- Ok - odpowiedziała Ania.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro