i - luksusowy ból

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


rozdział pierwszy, luksusowy ból

t o m



CZYSTOKRWIŚCI UWIELBIALI organizować ekscentryczne imprezy. Wzajemne plotkowanie o swoich losach było koniecznością, konieczne było także opowiadanie historii o ich ostatnich osiągnięciach w Ministerstwie Magii. Czy należy też wspomnieć o ich ciągłej potrzebie obalenia kogoś, zniszczenia czyjejś reputacji?

Była to dla nich doskonała okazja do podzielenia się swoimi poglądami, szerzenia kontrowersji i po prostu wywołania zwykłego zamieszania. Bez tych luksusowych przyjęć ludzie byli bezwartościowi. Wiadomo było, że większość z nich zapomniała większość swoich zaklęć i w pojedynku byłyby bezużyteczne.

Czarodzieje podczas przyjęć byli rozmowni, po kilku drinkach nie mogli przestać rozmawiać. Dlatego też dla Abraxasa Malfoya idealnym rozwiązaniem było zorganizowanie przyjęcia w rodzinnej posiadłości i wysłanie zaproszeń do rodzin czystej krwi na całym świecie.

Za tym niewinnym planem spotkania stał wysoki mężczyzna o rysach ostrzejszych niż nóż i oczach zimniejszych niż lód, rozglądający się po tłumie w poszukiwaniu potencjału. Rzeczywiście za tym wszystkim stał Tom Riddle, jego potrzeba władzy zmusiła Abraxasa do zaplanowania imprezy, na której mógłby wciągnąć w swoją pułapkę niektóre z najbogatszych rodzin.

Tom Riddle chciał zmienić świat. Roiło się od mugoli, którzy nie powinni umieć posługiwać się magią – byli hańbą, jakimś błędem na świecie. Powinien to zmienić, zwykłą reformę w najlepszym wydaniu, a wtedy nastąpi terror.

" Czy wszyscy przybyli? "  zapytał Tom, leniwie wkładając rękę do kieszeni garnituru, w drugiej trzymając kieliszek szampana.

" Prawie to wystarczy "  odpowiedział Abraxas, patrząc na zatłoczoną salę. Pokój lśnił jasnym światłem, żyrandol odbijał je po całym pomieszczeniu, w oddali grała na żywo mała symfonia, podczas gdy goście byli rozproszeni po sali, ubrani w ekstrawaganckie stroje - większość z nich była po prostu śmieszna.

" Jakieś potencjały? " Głos Toma był niski i lekko chrapliwy, gdy przyłapał kilka kobiet na gapieniu się na niego, więc po prostu posłał im uśmiech, po czym odwrócił wzrok.

Większość ludzi tutaj wiedziała o Tomie Riddle'u - człowieku, który podbijał jakiś klub na rzecz zmian i dlatego tam
byli - plotki i sekretne pragnienia zmiany czarodziejskiego świata. Czystokrwiści byli po prostu okropnymi ludźmi, jak niektórzy mówią.

Kobiety błagały, aby przyjść z mężami, chcąc zobaczyć słynnego Toma Riddle'a, o którym krążyły plotki. Przystojny mężczyzna po dwudziestce, mężczyzna, który potrafi sprawić, że kobieta czuje się tak, jakby była tą jedyną. A zobaczenie go w prawdziwym życiu – och, jak bardzo go pragnęli.

" Większość z nich szuka u ciebie
audiencji ” odpowiedział blondyn, a Tom po prostu nucił, rozglądając się po tłumie. Potrzebował liczb, potrzebował ich niekończącego się wsparcia, potrzebował ich logicznego myślenia... Musiał uczynić ze swoich zwolenników coś, co mógłby rzucić psom, gdyby skończyło się źle.

" Hawthrones? "  zapytał Tom, odwracając na chwilę głowę w stronę Abraxasa, żeby zobaczyć, że potrząsnął głową.

Rodzina Hawthrone była rodziną głęboko ukrytą w Rosji. Nikt tak naprawdę nie wiedział o tamtejszych czarodziejach, ich szkołach, ich systemie – wiedzieli po prostu, że istnieją i nie można było z nimi rozmawiać. Po prostu nie obchodziło ich, co mają do powiedzenia westerny. Na imprezę zaproszono najbogatszą rodzinę i to ona była głównym celem Toma.

" Nie odpowiedzieli na zaproszenie. Nie wiem "  blondyn ponownie wzruszył ramionami i dał krótkie skinienie głową, niemal ukłon w stronę Toma i odszedł, do tłumu ludzi.

" Pan Riddle, prawda? "  Za plecami rozległ się cichy głos. Odwrócił się i zobaczył kobietę w średnim wieku, ubraną w bardzo odkrywczą sukienkę, z ustami pomalowanymi na głęboką czerwień i olśniewająco białymi zębami kontrastującymi z czerwienią warg.

" Musisz być panną Roe " Tom cicho wymruczał te słowa, sprawiając, że policzki kobiety zarumieniły się szkarłatem, gdy poznał ludzi. Łatwo było znaleźć.
Zobaczyłam, jak niektórzy z nich wyglądali, i to była Marilyn Roe, pochodząca prosto z Francji. " Dziękuję za przybycie, to musiała być bardzo długa podróż " Jego głos był miodowy, sprawiał, że serce kobiety trzepotało, gdy delikatnie ujął jej ubraną dłoń i złożył na niej pocałunek.

" Och, żadna podróż nie jest zbyt długa na wielkie przyjęcie "  zaćwierkała, podczas gdy jej oczy zachłannie spoglądały na młodszego mężczyznę. Tom Riddle nie do końca rozumiał, dlaczego kobiety ciągle się na niego rzucają, ale nie przejmował się tym na tyle, by poświęcać temu myśli.

" Mój mąż chce z tobą porozmawiać na osobności, jeśli nie masz nic przeciwko "  kobieta zamrugała do niego rzęsami, a Tom delikatnie się do niej uśmiechnął, zaglądając przez jej fasadę. To nie był pierwszy raz, kiedy zamężna kobieta użyła stwierdzenia „mój mąż czeka na audiencję u ciebie”, żeby mu obciągnąć. Tom naprawdę myślał, że ludzie w starszym wieku mniej ulegają swoim pragnieniom seksualnym, ale się mylił.

" Najpierw mam pewne sprawy do załatwienia, ale na pewno porozmawiam z nim na osobności "  przyłożył swój czarujący uśmiech, który sprawił, że kobieta zemdlała i delikatnie pocałował ją w rękę
ponownie i odszedł od kobiety.
Nie pójdzie do niej, nie.

Idąc w stronę baru, podał swój kieliszek szampana służącej i zauważył, jak kobieta po prostu usiadła na stołku barowym i przedstawiła swoją prośbę. Odwrócił głowę do tyłu, obserwując tłum i ten widok sprawił, że Tom Riddle zatrzymał się.

Kobieta była kochana, jej włosy płonęły czerwienią, a żyrandol oświetlał pokój, były krótkie, skręcone na końcach w schludne loki otaczające jej twarz. Jej oczy były szeroko otwarte, ale pozbawione zainteresowania, a eyeliner sprawiał wrażenie niemal zimnego. Jej ciało było wciśnięte w zwykłą czarną sukienkę z długimi rękawami, sięgającymi prawie do kolan, zakrywającymi także szyję. Wśród tych wszystkich gości wyglądała skromnie, ale sposób w jaki siedziała - siedziała z elegancją, z chwałą - wiedziała kim jest i nie musiała tego pokazywać swoim strojem.

Można było śmiało powiedzieć, że Tom Riddle stracił oddech, serce zaczęło mu bić szybciej i nie do końca rozumiał dlaczego. Nie wiedział kim ona jest i zanim się zorientował, już podszedł do niej, siadając obok niej na stołku barowym,
po prostu podnosząc rękę na sługę, aby mu coś przynieść.

" Działasz szybko. Dopiero tu przyszłam, a ty już tu jesteś, Tomie Riddle " odezwała się z brytyjskim akcentem, ale w przypadku niektórych spółgłosek był inny, co oznaczało, że nie była stąd.

Coś w nim pękło, gdy usłyszał jej głos – był miękki jak miód, ale pewny. Odwrócił  głowę w jej stronę i musiał powstrzymać swój zimny wyraz twarzy, ponieważ z bliska kobieta wyglądała bosko.

" Byłoby niegrzecznie nie witać gości, prawda? ” Tom odpowiedział, zauważając, jak wyraźnie spoglądała na niego od góry do dołu, na koniec unosząc brwi do góry i musiał zachichotać. Była odważna.

" Wydaje mi się, że to brytyjska
uprzejmość ” odpowiedziała i wkrótce otrzymała swój napój, wzięła go do ręki i delikatnie popijała, zostawiając część błyszczyku z ust na szkle.

" I Ty jesteś? "

" Evelyn Hawthrone – Orlova "  odpowiedziała po prostu, wyciągając do niego rękę, aby ją uścisnął, a on delikatnie ją przyjął. Jego serce zaczęło bić szybciej, gdy tylko poczuł jej skórę na swojej i nie rozumiał, co się z nim dzieje. Może już za dużo wypił? Albo ktoś próbował dostać się do jego głowy.

" Widzę, że Orlov Hawthrone nie mógł przybyć "  zauważył, gdy oboje puścili ręce, a ona cicho zachichotała. Tom Riddle znał gości i zaproszenia zostały wysłane do Orlova i Anny Hawthrone.

" Och, mógłby. Po prostu lubi, gdy zajmuję się jego brudnymi sprawami "  odpowiedziała, niemal beztrosko, rzucając mu kolejne spojrzenie.

" Mogę cię zapewnić, że w mojej ofercie nie ma nic zawiłego "  odpowiedział Tom uroczo, wierząc, że nie będzie to nic trudnego i uzyska pomoc jednej z najbogatszych rodzin na świecie.

" To ja będę o tym decydować, co? "  Delikatnie zatrzepotała rzęsami i upiła kolejny łyk ze szklanki. " Więc jaka jest twoja oferta? "

" Czy zechciałaby pani zatańczyć? " Zapytał, wiedząc, jak oczarować kobietę.

Tom wyciągnął rękę, a ona delikatnie ją ujęła. Oboje wstali, gdy zauważył różnicę w jej wzroście i poprowadził ich bliżej muzyki, gdzie tańczyli inni ludzie.

Gdy tylko jej ręce znalazły się na jego ramionach, a on na jej talii, poczuli, jak wiele spojrzeń pada na nich – nie codziennie można było zobaczyć Toma Riddle'a tańczącego z pięknością.

" Sądząc po spojrzeniach, kocha cię wiele kobiet "  zaczęła Evelyn, obje poruszając się w wolnym rytmie. Tomek po raz pierwszy wdychał jej perfumy i doznał
ekstazy – mężczyzna był wrażliwy na zapachy, większość perfum, których używały kobiety, była przytłaczająca i dość obrzydliwa, ale jej…

" To całkiem przyjemne, jeśli mam być szczery "  odpowiedział Tom, patrząc na rudowłosą piękność i zaczął czuć się dziwnie w żołądku i nadal nie mógł zrozumieć dlaczego. Coś było nie tak.

" Wyglądasz na mężczyznę, który lubi być w centrum uwagi... Słyszałam o tobie, o tym, co próbujesz zebrać " zaczęła, a jej wzrok spotkał się z jego.

" Mam tylko na myśli małą reformację, to wszystko "  zaczął niewinnie, patrząc na jej brązowe oczy, które kontrastowały z jego.

" Nie obchodzi mnie los Ministerstwa
Magii "  zauważyła.

" W takim razie co cię to obchodzi? "

" Kto tym zarządza "  odpowiedziała, a Tom lekko podniósł wzrok, gdy spodobała mu się jej śmiałość w swoich słowach. Nie chciała marnować ani sekundy.

" Wiem, że minister próbuje wtargnąć do waszego kraju "  poinformował Tom.

" Odrobiłeś pracę domową, doskonale "  posłała mu uśmiech. " W takim razie wiesz też, że w moim kraju nie potrzebujemy biurokracji, jest idealnie tak, jak jest. To całkiem urocze być jednym z najbardziej przerażających rodziny wśród… Jak ich nazywacie… mugole, prawda? "

" W takim razie nie masz innego wyboru, jak tylko zgodzić się do mnie dołączyć "  zauważył Tom.

" Och, mam wiele możliwości wyboru, panie Riddle. Ten wybór jest po prostu najłatwiejszy. Moja rodzina mogłaby po prostu wypowiedzieć wojnę Ministerstwu Magii i jestem całkiem pewna, że ​​wygralibyśmy, ale widzi pan… nie podoba mi się to. zakrwawię sobie ręce "  powiedziała te słowa ze szelmowskim uśmiechem, a Tom nie mógł powstrzymać się od chichotu. Ta kobieta...

" Czy wyczuwam kłamstwo, panno Hawthrone? Wiem na pewno, że te ręce były niezliczone razy pokryte krwią "  zauważył cicho, jego prawa ręka splatała się z lewą, gdy oboje się kręcili, a kciuk delikatnie trzymał gładząc jej miękką skórę.

" Były i prawdopodobnie będą w przyszłości. Po prostu bardzo trudno jest zmyć zaschniętą krew z rąk, ponieważ, jak wiesz, do rzucania zaklęć nie używamy patyków "  powiedziała Evelyn z delikatnym uśmiechem, a jej ciało powoli się kończyło. Zbliżyła się do niego, sprawiając, że wstrzymał oddech, otaczając go całym swymi perfumami.

" W takim razie jakiej magii używasz? "  zapytał Tom, naprawdę zaciekawiony, choć jego pragnieniem było nauczenie się jak największej liczby zaklęć, zakazanych zaklęć.

" Używamy czarnej magii, ale ja lubię wykorzystywać element zaskoczenia "  odpowiedziała Evelyn, a Tom delikatnie pozwolił jej się obrócić, a kiedy wrócili do pozycji tanecznej, Tom mógł poczuć mały nóż wciśnięty w jego szyi i uśmiechnął się szeroko.

" Uważaj, że jestem zaskoczony "  mruknął, kładąc obie ręce na jej talii, z jakiegoś powodu nie mógł się nią nacieszyć.

Evelyn owinęła ręce wokół jego szyi, trzymając mały nóż na swoim miejscu, gdy podniosła głowę, aby spojrzeć mu w oczy
" Wiem o tobie, panie Riddle, wiem, że jesteś bardzo utalentowanym czarodziejem ze względu na swoje umiejętności legilimencji. Jednakże, Muszę cię teraz ostrzec, nie próbuj ze mną pogrywać, bo zawsze będę miała przewagę "  oznajmiła cicho, gdy Tom Riddle nie bał się, po raz pierwszy poczuł rozbawienie, zainteresowanie.

" Podziwiam twoją pewność siebie, panno Hawthrone, ale mogę osiągnąć to, czego chcę w inny sposób "  zauważył Tom, przyciskając jej ciało do swojego i czując, jak mały nóż znika z jej rąk. "  Nauczysz się nie używać przeciwko mnie noży "

" Nie ma nic lepszego niż odrobina krwi i sztuka uwodzenia, nie sądzisz? "  Wymamrotała te słowa, jej dłoń delikatnie opadła na jego policzek, kciukiem delikatnie rozchyliła jego usta i szepnęła
" Krasivyy, ochen' krasivyy "

Tom Riddle był zauroczony, miał wrażenie, że jej perfumy sprawiły, że jego mózg przestał działać, jakby był jakąś trucizną. Jej dotyk był jak płonący ogień, raniący go, ale mimo to chciał więcej. A sposób, w jaki mówiła po rosyjsku, och, wiedziała, co robi, i był zahipnotyzowany.

" Odnajdę pana później, panie Riddle, mamy wiele do omówienia "  zawołała, a delikatny uśmiech pozostał na jej ustach, gdy się odsunęła, znikając w tłumie ludzi, którzy byli świadkami całej sytuacji, z wyjątkiem małego noża. Przy szyi.

Tom Riddle delikatnie dotknął palcami warg, obejrzał się i zobaczył, że kobiety już nie ma, i uśmiechnął się do siebie, czując, że robi się mu lekko w głowie. Tom wiedział, że ona igra z nim, igra z ogniem, a on zamierza pozwolić jej spłonąć.

Nie wiedział jednak, że to on się sparzy, a nie ona.

-Tłumaczenie krasivyy ochen' krasivyy oznacza po rosyjsku przystojny, bardzo przystojny!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro