260218

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Ferie, ferie i po feriach.
Tak, wiem, miałam pisać, ale jakoś tak teeeen... Nie pykło...

Dziś do szkoły jechałam z mamą, dlatego nie musiałam wstawać na autobus o 6:34.
Aleee... To by było za dobrze na początek po feriach. Prawda? Pamiętacie co było w pierwszy dzień szkoły? Też coś poszło nie tak, ale to co dziś się stało, to po prostu jakieś jaja.

Wiecie co się stało? Auto mamy prawie zaczęło się palić, bo coś się stało z olejem i spod maski zaczęło się dymić. Musiałyśmy wrócić pod dom i tata nam pożyczył swoje auto.

Przez to spóźniłam się na pierwszą lekcję, na której mam nie obecność. Ale luz, bo mama mi to usprawiedliwi.

ARMY: 33
SZKOŁA: 25

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro