Nie ma to jak dwa sprawdziany na dzień dobry i kartówka.
Nie zapominajmy o zapowiadaniu już kolejnych testów, kartkówek itp.

I tak do zajebania.

Poza tym mam lekkiego wkurwa, bo na jednej przerwie, jeden chłopak z klasy zapytał kogo mam na przypince (mam Sugę) i zanim zdążyłam odpowiedzieć, wtrąciła się dziewczyna, która mnie nienawidzi (ja za nią raczej też nie przepadam) i powiedziała, że jakieś gówno, bo przecież to ja tego słucham.
Ten chłopak odpowiedział jej na to: "A no tak"

-_-

ARMY: 9
SZKOŁA: 15