121.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Czat prywatny

ashtonirwin: Już po wszystkim

gigihadid: To znaczy? Wszyscy cali? Co z Zaynem?

ashtonirwin: Miałaś rację. Mały włos i byśmy się spóźnili... mieli w planach wylecieć, aby zostawić Zayna u znajomego Barbary, aby ten się nie mieszał w ich "idealny plan".

gigihadid: Czyli ta tleniona szmata naprawdę coś namieszała? Ja pierdole

ashtonirwin: Opowiem ci wszystko od początku.

ashtonirwin: Weszliśmy w czwórkę do hotelu. Luke podszedł do recepcjonistki, trochę ją zagadał, poflirtował z nią i takim oto sposobem dostaliśmy klucz do pokoju, w którym jeszcze kilka dni temu przebywał Niall, Zayn i Barbara. Oczywiście był to zapasowy klucz, bo ten główny miała Barbara

ashtonirwin: Weszliśmy po cichu do środka. Pomieszczenie było czyste, wysprzątane, jakby nikogo w nim nie było od kilku dni. Okna i drzwi balkonowe były zasłonięte roletami - całkowita ciemnica.

ashtonirwin: Po dłuższej chwili drzwi zatrzasnęły się, a my usłyszeliśmy szyderczy śmiech Barbary. Wyszła z kuchni z założonymi rękoma na klatce piersiowej i pewnym siebie uśmiechem.

ashtonirwin: Luke jako pierwszy odezwał się: "Gdzie jest Zayn? Nie mamy czasu bawić się w podróby filmów kryminalnych". Barbara zaczęła mówić, że jesteśmy zbyt przewidywalni, że spodziewała się nas tutaj, ale nie w tak licznym gronie oraz że Zayna tutaj nie ma.

ashtonirwin: W tym samym momencie z szafy, stojącej niedaleko wydobyły się zduszone krzyki i kopania.

ashtonirwin: Hemmo jako pierwszy zainterweniował. Podbiegł do szafy i otworzył ją, pomagając Zaynowi z niej wyjść. 

ashtonirwin: Miał związane nogi i ręce linami, a w ustach miał jakąś szmatę. Gdy Luke się jej pozbył, Zayn zaczął krzyczeć, że Barbara i Liam powinni się leczyć, że Barbara dosypała mu środków usypiających do soku, a później gdy on zasnął weszła na jego instagrama i wstawiła to ohydne zdjęcie, a później zaczęła w jego imieniu pisać z Niallem. Zayn był cały roztrzęsiony, ale nie miał ran cielesnych. Po prostu go przetrzymywali, nie robiąc mu przy tym żadnej fizycznej krzywdy.

ashtonirwin: Michael w końcu zapytał czy to oznacza, że gdzieś tutaj jest Liam. Nie musiał długo czekać na odpowiedź, bo zaraz za nim stanął Payne i rzekł: "Skoro Niall nie chce rozmawiać ze mną po dobroci to zmuszę go do tego metodą szantażu".

ashtonirwin: Wtedy wyjął broń i przyłożył ją do skroni Mike'a. Przyciągnął go do siebie, przez co ten nie mógł się wyrwać. Nawet jeśli by chciał to było by to zbyt ryzykowne. Gdy Luke zaczął na niego krzyczeć, aby zostawił Michaela w spokoju to przeładował broń ze złośliwym uśmiechem.

gigihadid: O cholera...

ashtonirwin: To Hemmo natychmiastowo uciszyło. Ogarnął nas strach. Barbara zaczęła się śmiać z naszych min, a później powiedziała coś takiego: "Chyba nie mieliście okazji poznać mojego dobrego przyjaciela. Liam Payne we własnej osobie, były chłopak Nialla i mój obecny kochanek".

ashtonirwin: Zayn zaczął panicznie mamrotać, że nie możemy przyprowadzić Nialla, że może mu coś się stać, gdyż ten człowiek ma nierówno pod sufitem i nie wiadomo co mogłoby przyjść mu do tego pustego łba.

ashtonirwin: Nim się obejrzeliśmy Luke wyjął nożyk z buta i uwolniwszy Zayna z lin, rzucił ostre narzędzie w kierunku Liama. Trafił mu w dłoń. Ten wypuścił broń, którą natomiast przechwyciłem ja. Hemmo szybko wstał i podbiegł do Michaela, zgarniając go do mocnego uścisku.

ashtonirwin: Cally zadzwonił na policje, a Luke siedział z Michaelem, przytulając go do siebie. To było w pewien sposób urocze, awww

ashtonirwin: Tak czy inaczej - Barbara i Liam siedzą w więzieniu, najprawdopodobniej wytoczymy im sprawę w sądzie. Zayn i Niall chyba się godzą i chyba tyle z moich opowieści. Każdy żyje, jedynie Michael ma lekką traumę

gigihadid: Co za szmata. Ja nigdy nie pomyślałabym, że Barbara zna się z Liamem. A tym bardziej, że rozjebie związek Nialla i Zayna

ashtonirwin: Ojj, nawet dobrze, bym powiedział, że się znali. Poznali się na jednej z imprez, gdy Liam był jeszcze z Niallem. Początki ich związku.

ashtonirwin: Barbara już wtedy nie utrzymywała kontaktów z Niallem, więc nie wiedziała, że Liam jest jego chłopakiem. Tak czy inaczej przespali się ze sobą i tak zaczęli się spotykać.

ashtonirwin: Gdy osoba Nialla wyszła na jaw to niewiele sobie z tego zrobili i kontynuowali swój romans.

ashtonirwin: Pewnego dnia, dość niedawno w sumie, bo wtedy kiedy Niall i Zayn byli w Grecji, Liam zadzwonił do Barbary, aby ta pomogła mu rozjebać Ziallowi związek. Ta zgodziła się bez wahania i takim oto sposobem pojawiła się w Chinach. Później wiadomo jak to się potoczyło. To od samego początku było ukartowane.

ashtonirwin: Niall miał po zerwaniu z Zaynem wrócić do Londynu, w którym to Liam znów zacząłby do niego zarywać, a on z tęsknoty miałby do niego wrócić - taki był genialny plan Payne'a. Zayn w tym czasie więziony miał być w jakimś arabskim państwie, gdzie Barbara ma znajomości. W dzień, w którym przyszliśmy z odsieczą mieli wylatywać, więc Barbara okłamała cię z dniem wylotu.

ashtonirwin: Liam jest chory psychicznie, ja ci to serio mówię. To nie jest normalny typek, kto wymyśla takie rzeczy?!

gigihadid: Skąd to wszystko wiesz?

ashtonirwin: Barbara powiedziała wszystko Zaynowi, gdy go przetrzymywała związanego w pokoju.

ashtonirwin: Kurwa pokręcona sytuacja.

gigihadid: Bardzo. Aż nie wiem co powiedzieć. A ja jej ufałam! Co za suka, ja pierdole. Jak Zayn się trzyma?

gigihadid: Pominę już całkowicie temat Liama, bo szkoda mi na niego słów. Na szczęście nikomu nic nie jest...

ashtonirwin: Zayn nie może przeboleć, że Niall usłyszał tyle niemiłych słów

gigihadid: Aww, uroczo. Oni są dla siebie stworzeni

ashtonirwin: Prawda, prawda

gigihadid: Tak jak ty i Calum ;)))

ashtonirwin: ...

•  •  •

a k t y w n o ś ć
bo princess_ziall jest niezadowolona i nie pozwala mi wstawiać rozdziałów :(

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro