JOHN&SHERLOCK; DM
sherl
jawn, mam pomysł
jawn
sherlock, nie
sherl
nawet nie wiesz, co mam na myśli
nie zachowuj się jak mycroft
on też ciągle mi czegoś zabrania, a potem na mnie krzyczy
jawn
serio krzyczy?
sherl
nie, ale to mycroft, jemu i tak nic nie zaszkodzi
zwłaszcza teraz kiedy bawi się w dom z gavinem, tylko czekać, aż oprócz kotów i kaktusów zaadoptują jakiegoś gnoja
jawn
masz na myśli dziecko
nie, nie nadają się
mycroft się nie nadaje, greg by sobie poradził
sherl
george*
mycroft cudem znosi te koty, wyrzucilby bachora przez okno zanim jego mąż by ogarnął
właśnie, będę zamiast 'gary' mówił 'mąż mycrofta' albo 'szwagier', może wtedy przestaniecie mieć problem z imionami
no więc szwagier nie grzeszy wysokim iq
jawn
skończ, bo dyskusja o nich to ostatnie na co mam ochotę
aha i kup więcej herbaty, leniu
sherl
jAK TO NIE MA HERBATY
jawn
herbaty nie, za to są moran i moriarty
jim próbuje go zabić łyżeczką, a seb się śmieje i właśnie mu ją zabrał
o haha teraz jim prawie spadł z fotela żałuj że nie widzisz lmao
sherl
CZY ON SIEDZI NA MOIM FOTELU
CZY ON NIE ZNA KONSEKWENCJI
jawn
już raz na nim siedział, chill
poza tym nikt nic twojego nie rusza, nawet czaszka jest nietknięta
sksksmsmsk szkoda że nie widziałeś jak jim śmiesznie krzyczy jak się go zaskoczy
prawie mem
ale nie próbują się juz niczym zadźgać, chyba są po prostu trochę specyficzni
sherl
you dont say
psychol, socjopata i dwóch byłych żołnierzy w jednym mieszkaniu
mmm
jawn
przez ciebie to brzmi jak scenariusz do beznadziejnego-
przestań
sherl
onie
dlaczego musiałeś to powiedzieć
teraz to mi się będzie kręciło w pałacu pamięci
w kółko
jawn
wymaż to i kup herbatę
w miarę szybko
o wychodzimy się napić na miasto, zmiana planów, ale i tak kup herbatę <3
sherl
wpadasz w złe towarzystwo
jawn
XDD kto to mówi
hej
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro