szef
seb, jest sprawa

moran
kto i gdzie

szef
nie chodzi o zastrzelenie kogoś
wyjątkowo
to dalej jest związane z herbatką
nie wiem jak to odebrałeś, ale byłem śmiertelnie poważny
nawet jeśli wyglądało na to, że oszalałem pod koniec
byłem szalony już wcześniej w sumie
haha
jesteś osobą którą nie tyle znoszę, co...
nie nie lubię jej obecności
nie przeszkadza mi twoja obecność
ani gadanie
jesteś najlepszym snajperem jakiego mam
jestem psychopatą
ale potrzebuję kogoś kto myśli w miarę zdrowo
na tyle dziwnie co ja, ale na tyle rozsądnie, żeby trzymać mnie przy ziemi
interesujesz mnie
nie, zaraz
fascynujesz???

moran
...
nie bardzo to rozumiem
nie bardzo wiem co odpowiedzieć
mówiłeś, że przywiązywanie się jest idiotyczne, szefie
że to może cię w końcu skreślić
że to ryzyko
że ktoś mógłby wykorzystać tę osobę na twoją niekorzyść
że to strzał w kolano i tak dalej

szef
bo tak jest
ale nie mam nic przeciwko strzeleniu sobie z kolano
z twojego powodu xx

moran
dlaczego na stoliku stoi słoik z ludzkim sercem w środku?
i to nie jest serce zwinięte z kostnicy
james moriarty zabija i wypruwa serca przypadkowym nieszczęśnikom, żeby zrobić wrażenie
makabryczne i chore
nieodbiegające standardem od tego co zwykle robisz

szef
zadziałało?

moran
tak xx

sksksk chcecie to macie tych dwóch razem

no prawie haha