50 rozdziałów!!!

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Hejo!
Dotarliśmy już do połowy tego artbooka... Wow. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że jeszcze tu jesteście (no, wiadomo, że nie wszyscy), i że ciągle są nowi czytelnicy! ❤❤❤
(chociaż trochę się wstydzę tych pierwszych rozdziałów xD, ale przynajmniej widać progres jaki robię 💪)

Specjal by był, ale 1)nie mam pomysłu, 2)nie chce mi się, 3)chyba nie lubię specjali, więc no.

Dużo osób na Wttp robi konkursy, ale ja bym źle się czuła z tym, że mam oceniać prace innych, skoro sama robię !nostwo błędów, a moje rysunki są jakie są xD

No ale koniec "gadaniny", bo Koło Fortuny się zaczyna (lubię to oglądać lolol)

Zacznijmy od reszty "chibi". Stwierdziłam, że zrobię każdego mojego OC w tej formie, więc to pozostała szóstka ^^

Iiii jakiś random

Btw kupiłam dwa takie metaliczne mazaki i one są takie cudneee
Wgl ostatnio dużo rzeczy kupiłam ;-;
I nareszcie mam te papierowe ozdobne tasiemki! (Promocja była lolol)

Cały strój Maroon'a - złej postaci z mojego uniwersum, o którym wam nic nie napiszę :p
A imię tej postaci pochodzi od koloru jego włosów xD

⬇Jeden z bogów mojego uniwersum - Viridi
(Trochę ma za dużo włosów na górze, ale trudno no)

I ostatni rysunek na ten rozdział (nie licząc komiksu)

To mój storczyk :>
A na urodziny siostra kupi mi kaktusaaaa 🌵🌵🌵

I komiks ^^ (niedopracowany i w formie szkicu, ale jakbym zrobiła line art to by bylo widać wszystkie niedociągnięcia heh)
(Mam zamiar wstawiać jego jedną "część" w każdym rozdziale)

#2 "Ładne" to pojęcie względne







I wgl to sytuacja z życia wzięta. Tylko było to trochę inaczej, bo ja jak byłam mała, to narysowałam kucyka (miałam hopla na punkcie kucyków Pony) i rodzice myśleli, że to żółw ;-;
Załamałam się wtedy

Dobra to na tyle
#nażywoładniejsze
Do następnego!!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro