I tak nikt nie zwraca uwagi na tytuły
Hejo!
Dzisiaj będzie w miarę krótko (chybaaa) i w sumie tego rozdziału miało dzisiaj nie być, ale nudzi mi się, a na dodatek do mej sis przyszli znajomi i... Trochę jest to irytujące - zwłaszcza, że jej pokój jest za ścianą i są głośno, a ja do towarzyskich osób nie należę...
Noale miało być krótko, a ja się już rozpisuję.
Mniejsza
Rysunkiii (przez tego AB zdałam sobie sprawę jak ja dużo rysuję ;-;
Edit: a na dodatek teraz zaczęły mi się ferie, więc nie będę robić nic innego tylko rysować (i grać w siatkówkę z moim klasowym Karasuno :3)
Gabryś!
Najnowszy OC, a jako pierwszy dostał taką "swoją" stronę :')
Lecimy dalej
Nowy bóg (chyba roślin i zwierząt, ale chyba) (on był w poprzednim rozdziale, ale tylko w formie wstępnego szkicu)
Jakieś bazgroły
"Fajny ćpun"
Oikawa (przerysowany! Media)
I wow
Ja narysowałam dziewczynę. Nigdy więcej
(Anatomia może być nie ten tego, bo tak dawno rysowałam dziewczynę, że już zapomniałam, że one mają wcięcie w talii i piersi :') ]]
#nażywoładniejsze
Dobra to tyle
Miało być krótko a wyszło jak zwykle...
No cóż.
Do następnego!!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro