"Komiks"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Hejo
Byłam z mamą w sobotę na zakupach i wpadłam na pomysł na komiks.

Nigdy więcej nie robię żadnego komiksu.
Nigdy

Pierwsza strona wyszła mi fajnie, jestem z niej zadowolona itp, ale reszta... Oh. Szkoda gadać.
Seriooo
Te ostatnie kadry robiłam tak bardzo na odwal się, że to aż boli. Noale chciałam też już oficjalnie skończyć mój Szkicownik #1.
I dlatego komiks jest trochę krótki. (No miał być dłuższy, ale dobrze, że jednak nie jest bo bym chyba oszalała. O i dlatego też na jednym "kadrze" jest tyle dialogu w niektórych miejscach)

No ale macie go już
Nie męczcie się z czytaniem dymków wszystko napiszę pod zdjęciem.

Jasper(J): cukierków mu się zachciało...
J: skąd ja je mu niby wytrzasnę 24 grudnia?!
J: Oh...

Rainer(R): dobry wieczór. W czym panu pomóc?
J: pracujesz w święta?
R: tak. Co podać?
J: ale przecież nie powinieneś!
R: Ty też nie powinieneś robić zakupów w święta
J: ale ja tu nie jestem z własnej woli, a ty raczej musisz...
R: To nie twoja sprawa! Co podać?
J: ...
J; kilo cukierków. Wszystko jedno jakich.

R: 20 złoty
J: prosz...
J: dowodzenia i wesołych świąt
R: ta. Wzajemnie

R: ? Czemu pan nie wychodzi? Coś jeszcze pan chciał?
J: tak.
R: Co?
J: ubieraj się.
R: Co?
J: idziesz ze mną.

R: Co?!
J: To co słyszałeś...
R: ale ja nie mogę!
J: owszem, możesz
R: N...
J: idziesz ze mną po dobroci, czy mam cię wziąć siłą?
R: Nigdzie nie idę.
J: Okey.... Jak wolisz...
R: EJ! Zostaw mnie ty...
J: oh, zamknij się
R: Nie! Puszczaj!!
J: nie.
R:...
R: to chociaż zamknij sklep

R: Przez ciebie będę chory
J: mówiłem, byś się ubrał
R:...
R: a gdzie ty mnie w ogóle niesiesz?
J: Do moich znajomych
R: po co?
J: Nie pozwolę byś spędził samotnie święta
R: ale...
J: Zamknij się już
R: okey...

R: daleko jeszcze?
J: nie.
*270 sekund później*
J: wróciłem...
Shiro(S): I co?! Przyniosłeś mi coś słodkiego?!
(S: ?
S: :>)
J: Ano. Patrz jakiego słodziaka znalazłem.
R: Wypuść mnie! Ja muszę wracać!
J: Nie.

S: Mówiłem, że go przyprowadzi?
Nathaniel(N) : mówiłeś, mówiłeś...
N: ale skąd to wiedziałeś?
S: HAH. Tajemnica...

Koniec

Okey
To teraz przejdźmy do tych ładniejszych rysunków.

To rysowała kamikadze01 (korzystała z bazy, której ja nie mam)
No. Rysunek chyba mówi wszytko.

Jednak pokolorowałam tego Will'a
(Kamikadze01 kolorowala bombki <- chciała bym o tym wspomniała)


O i robię dla mej sis kolorowankę z moim OC
Narazie mam sam szkic noale wstawię

A tu bliźniacy, którzy chyba już się raz pojawili w którymś tam rozdziale
Dostałam nowe markery to trza było je wypróbować

Bardzo dziękuję tutaj Slodki_Wariat za pokolorowanie Ajin'a i Ain'a w wersji 1.0

i zapomniałam wstawić w poprzednim rozdziale to daje teraz

Kocham tą żyrafę
To też poszło w formie prezentu na wigilię klasową (akurat dla Slodki_Wariat lolol)

No to chyba tyle
Do następnego!!!
(#nażywoładniejsze)

Edit:
Dziękuję za ponad 3 tysie wyświetl i prawie tysiąc gwizdek!!! ❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro