NieMamPomysłuNaTytułMogłamPoProstuNumerowaćTeRozdziałyAlboPisaćDatę

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Hejo!

Mam wrażenie jakby ostatni rozdział był dość dawno temu, a Wattpad mi pokazuje, że wczoraj... Taaak

I tak sobie w sumie myślałam, żeby wrzucać rozdziały albo regularnie (np. co tydzień jeden rozdział), albo jak narysuje określoną liczbę rysunków (np. cztery czy sześć) to wrzucam rozdział. Myślicie, że to dobry pomysł, czy lepiej robić rozdział jak do teraz - jak mam ochotę albo jak mi się przypomni (bo teraz się przyznam, że pisanie mej ksionszki (która jeszcze nie jest opublikowana) za bardzo mnie wciągnęło i zapomniałam, że prowadzę AB ;-;)?
Byłabym wdzięczna, gdybyście napisali jak wolicie rozdziały (i tak wiem, że nikt nie napisze, bo nikt tego nie przeczyta lolol). A teraz przejdźmy do rysunków, których trochę się nazbierało.

Wpierw kolejny zodiak. A raczej dopiero jego wstępny szkic... Jeszcze pewnie sporo rzeczy pozmieniam, ale no. Tak wygląda panna, która jest chłopakiem.


Ostatnio jestem w nowym fandomie. Voltron *-*
Wiec kilka rysunków jest z postaciami z tej kreskówki.

Lance i Keith

Keef w stroju Lanca (z którego powstała naklejka, która dostała ma koleżanka, która mnie do fandomu wciągnęła)

I Lotor, który jak na razie pojawił się tylko raz (na 3 sezonie jestem), ale i tak go już kocham
(Coś mu się z włosami stało :'<)

Oh i mój szkicownik #4 doczekał się okładki

Dalej...
Pamiętacie szkic z poprzedniego rozdziału? Tego faceta siedzącego na tronie, który miał być antagonistą, bo żadnego nie mam? Nie? Trudno. O to co z tego szkicu powstało.

Wkurzyłam się na ten rysunek. Nie dość, że ta głupia twarz nie chciała wyjść to jeszcze gumka była brudna od żółtego zakreślacza, a ja tego nie zauważyłam i na ustach ma żółta plamę T_T

Narysowałam więc tylko jego portret

Ludzkie wersje piórników osób z mej klasy ciąg dalszy:

(Musiałam go sypnąć brokatem. Po prostu musiałam)


Dwie nowe postaci, które będą mieć większą rolę w dalszej części historii, którą piszę, a tego szarego na księżycu zrobię bardziej seme i będą razem.

Peter
i
Alaneo

A reszta to jakieś bazgroły/randomy


(⬆To było rysowane rysikiem od niebieskiej kredki, nie czepiajcie się anatomii, bo wiem że coś jest nie tak)

Poza panów przerysowana

(Komentarz u góry napisała moja koleżanka z klasy, która moim zdaniem trochę zbyt przesadnie zachwyca się moimi rysunkami...)

To tyle!
#nażywoładniejsze
Do następnego! ❤

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro