TW: Nagość (powiedzmy) i sugestywne pozy (CO JA ROBIĘ TU UUU-)

Tak, ostatnio uznałam, że czas poćwiczyć sobie anatomię. Bo wiecie, wychodzę z założenia, że jestem artystą i mogę narysować wszystko.
No i tak się wydarzyło...

Ogólnie odnośnie rysunków - chciałam spróbować oczywiście znowu czegoś nowego. Dlatego rysunki są trochę w innym stylu niż dotychczas i oczywiście nie są pokolorowane (bo jestem leniwym liściem co nie łapie się za ćwiczenie rzeczy potrzebnych- ale i swear, że próbuję, tylko mi nie wychodzi...)

Na rysunku widzimy najpierw postać co miała być Czechosłowacją, ale trochę mi nie wyszedł z twarzy...

No i na drugim mamy Lulka. Widzimy dokładnie postrzałową bliznę (Waffe patrzę na ciebie)

Yes. Cieszę się z tego, jak już mi łatwiej przychodzi rysowanie takich sylwetek. Ostatnio poświęciłam chwilę, by przejrzeć artbook 2 i trochę mnie skręciło, ale przy okazji zobaczyłam jaki zrobiłam progres...
Także no.
Anyway
Adieu~