✧11✧ Filary + Rah

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Tak, moje bóstwo w mediach

31.12.2021

Generalnie plan był taki, że miałam wstawić część wczoraj
Jak można zauważyć zamysły pozostały jedynie zamysłami
Nie mogę zbyt dużo pisać bo do północy się nie wyrobię, a to dopiero 20:27

Ależ do rzeczy

Idąc za radą stworzyłam cztery prace przedstawiające postacie w CAŁOŚCI (szok i niedowierzanie, że dałam radę)
Jak zwykle nie wyszło idealnie i błędów mogłabym podać listę, ale szkoda mi czasu + wolę nie zniechęcać się bardziej

Wleci trochę nowości
Głównie w ostatniej pracy
Od razu ostrzegam jest ona dość specyficzna i nie można tego odzobaczyć

Trzy pierwsze miały przedstawiać pozycję i ich wygląd w walce
Ostatnie jest trochę z tym powiązane

No dobrze startujemy

Polecę chronologicznie

◈ chyba 28.12.2021
◆No więc jest to Surin
◇Tak mnie wena wzięła, że byłam w szoku
▯zeszyt turkusu

Jak można zauważyć prawie wcale nie przypomina tego Surina, którego prezentowałam w części 7 tegoż artbooka. Może być to zastanawiające, bo Furiozi nie potrafią się przemieniać. Otóż już tłumaczę po części. Sama nazwa ich specjalizacji - Filary, czyli podpora, coś co utrzymuje resztę. Już to wskazuje, że muszą być super duber wyczesani. Oczywiście ich sanuji jest na wyższym etapie, ale dodatkowo mają swoje "ulepszacze". To właśnie dzięki swojej potężnej mocy mogli po te ulepszacze sięgnąć. Zwykły Furioza nawet wolałby o tym nie marzyć.
Surin posiada najsilniejsze ulepszenie, które tak właściwie powinno go zabić na samym początku, ale nie zrobiło tego tylko z jednego względu. (Nie zdradzę tej tajemnicy, bo nie będzie niespodzianki podczas czytania pracy). Co ciekawe nasz drogi filar nie jest w stanie użyć całego potencjału swojego ulepszenia, mimo że obcuje z nim od ponad dziesięciu lat.

- Nie potrzebuje broni, bo wystarczają mu modyfikacje wywołane ulepszeniem.

Z góry przepraszam za jakość zdj. Ja nie wiem, patrzę w ekran jakość jest świetna, widać każdy detal, a jak zrobię zdjęcie od razu część się psuje.
Wybaczcie to paskudne obuwie, ale nigdy nie było to moją mocną stroną

◈ chwilę po Surinie
◆Nedyt
◇Stwierdziłam, że od razu go też machnę, póki jeszcze miałam siłę
▯zeszyt turkusu

Tu można dostrzec, że artystyczny zapał się wyczerpał i po czasie już mi się trochę nie chciało.
Nie jest tajemnicą, iż Nedyt jest najsłabszy z całej czwórki. W końcu jest najmłodszy i nawet nie ukończył szkoły rycerskiej. Może najsłabszy to złe określenie, ma najmniejsze doświadczenie i tyle. Dlatego też jego ulepszenie nie jest tak potężne jak Surina. Nie zmienia jego wyglądu, ani nie dodaje mu niczego. Po prostu pozwala mu przetrwać. Można określić je lekarstwem na chorobę Nedyta. Co prawda jej nie likwiduje, ale łagodzi objawy prawie do stanu jakby jej nie było. Generalnie Nedyt w walce trzyma dystans i stanowi wsparcie. Oczywiście nie znaczy to, że trzyma się całkiem na uboczu. Zazwyczaj oszczędza siły, by wejść do walki, kiedy tempo walczących spada i rośnie liczba rannych. Wtedy rusza do boju i zbiera potrzebujących pomocy.

- Wygląda to zabawnie na tym rysunku, ale ostrze miecza może zostać wystrzelone. Zwiększa to możliwości walczącego.
- Do tego Nedyt posiada rozkładaną tarczę, która ma zaostrzone brzegi, więc również jest świetnym narzędziem do zadawania obrażeń.

Przepraszam za chude nogi, ale jest to moja obsesja/skrzywienie. Można to tłumaczyć ubogim żywieniem i słabym ciałem, które tylko dzięki mocy jakoś funkcjonuje.

◈29.12.2021
◆Raonu
◇nie miałam pomysłu na Grana, więc stwierdziłam, że narysuję go
▯zeszyt turkusu

W ogóle nie mogę, Raonu zawsze wychodzi najlepiej. I jeszcze teraz wygląda jak jakieś bóstwo, normalnie Apollo XD.

No więc, Raonu jako ta najbardziej specyficzna osoba w drużynie ma swój nietypowy sposób walki. Swoje ulepszenie stosuje dla broni, a nie dla samego siebie, co już wrzuca go do innej przegrody. Nigdy nie walczy wręcz i ogólnie nie wysila się fizycznie podczas walk. Większość mówi, że pływa lub lata podczas potyczek. Coś w tym jest, gdyż przeważnie siedzi albo spaceruje w powietrzu. Cała tajemnica kryje się w jego broni, która walczy za niego i dodatkowo podnosi go z ziemi. Tym bardziej jest nielubiany, ale denerwowanie innych to jego hobby. W sumie gdyby nie jego kaprys wybrałby ulepszenie obecnie należące do Surina. Jednak stwierdził , że nie jest na tyle słaby, by korzystać z tak dużego wspomagacza. Miał do wyboru kilka modeli ulepszeń, ale wybrał to jedno konkretne, bo uznał, iż tak będzie zabawniej. (uwielbiam go XD)

- Jego bronią są "nici" sterowane poprzez jego moc i ulepszenie
- Przeważnie robi to grając na nich, bo daje to lepsze efekty
- Przy mniejszych wyzwaniach robi to wskazując palcami

Tak, jakość jak zwykle zniewalająca . Strasznie ubolewam nad tym, że nie możecie zobaczyć tego jak ja. Głupi aparat. Jak mógł tak skrzywdzić tę piękną buźkę (na szczęście w mediach można ją zobaczyć w lepszej jakości).

Yyy... miał być jeszcze Gran, ale on zupełnie mi nie wychodził. Jest tak trudną postacią, że się poddałam. Może nie on, a jego broń. W każdym razie się poddałam i dzisiaj na szybko narysowałam ulepszenia filarów. No a Gran nie ma ulepszenia, bo bez tego jest już super ekstra kozak.

Teraz kolej na "ulepszenia" (całość wymyśliłam dzisiaj rano XD)

Może na początek napiszę ogólnie czym są.
Profesjonalnie nazywane Rah, a ich specyfika jest określana przez odpowiedni dodatek. Samo Rah oznacza przeklętą duszę, która błąka się po świecie nie mogąc samodzielnie udać się na spoczynek (można powiedzieć, że podobnie jak w Dziadach XD). Aczkolwiek powstają one przez to, że Furioza umiera w wielkim cierpieniu i nie od choroby, a z rąk innych. Często wchodzą w ciała żywych i się mszczą przy okazji wyniszczając duszę opętanego, czyli go zabijając. Dzięki temu stają się silniejsi.
Mogą zawierać pakty i w ten sposób stają się ulepszeniem (w przypadku rycerstwa). Po spełnieniu umowy (najczęściej śmierci właściciela) odchodzą na spoczynek.

Dodatek do nazwy głównej (pierwsze po myślniku do średnika to takie bardziej komentarze)
Tae - grupa zbyt niebezpieczna i nie zbadana, najlepiej uciekać; zabijają od razu chyba, że czegoś chcą
Thu - lepiej nie tykać; przeważnie lubią pogawędzić zanim zabiją, ale nie zawsze mordują, zależy czy im podpadniesz - umożliwiają transformację i jakieś indywidualne bonusy (tego ma Surin)
Tha - i tak może zabić; są słabsze, dlatego niekoniecznie pałają taką agresją i nie są tak pewne przy opętaniu, więc silniejszy Furioza może go z siebie wyprzeć - wzmocnienia (tego ma Raonu)
Tho - praktycznie nie spotykane; wyjątkowa grupka, która nie ma urazy do swoich morderców i nie atakują, po prostu sobie żyją w ukryciu - ochrona
Tai - zupełnie niegroźne; uznawana za najsłabsze, którym przeważnie na niczym nie zależy, są i rozmyślają nad swoją śmiercią, poza którą nie pamiętają nic więcej z życia (trochę zamuły takie) plus nic nie można im zrobić za pomocą mocy - odporność na przepływ mocy (tego ma Nedyt)

Odnośnie tych nazw - Rah strasznie nie lubią, kiedy pomija się "h" przy wymowie. Włącza im się wtedy bulwers lub nawet agresja.

A i jeszcze mogę powiedzieć, że ich imiona nie przekraczają trzech znaków. Po opuszczeniu ciała jako taki rytuał przejścia do nowego życia nadają sobie nowe wybierając litery ze swoich poprzednich imion.

Ich wygląd poniekąd przedstawia okoliczności śmierci. Wszystko coś symbolizuje, te znaki również.

Zapomniałam napisać, że Rah nie mają rogów, bo tracą również sanuji.

Ponownie uprzedzam mają specyficzny wygląd, zwłaszcza ten jeden całkiem z prawej








◈31.12.2021
◆Trzy Rah należące do filarów
◇Szybko jako czwarty rysunek i na zastępstwo Grana
▯ zeszyt turkusu

Podejrzewam, że moglibyście odgadnąć do kogo należy jaki

Zacznę od lewej

1. Wri
Rah Raonu, która uwielbia grę swojego właściciela. Z wyglądu kulturystka na sterydach i w sumie za to została zabita (ta nietolerancja w społeczeństwie). Dużo o niej nie powiem, bo jeszcze nie rozbudowałam sobie jej osoby w głowie. Można jej jedynie pogratulować, że dogaduje się z Raonu.
Nawet jestem zadowolona z tego jak mi wyszła, a zwłaszcza stopy (chyba najpiękniejsze jakie kiedykolwiek narysowałam).

2.Noi
On tworzy z Surinem duet idealny. Jest postacią, która wprowadza humor do książki, samo jego imię w wypowiedziach wprowadza ich adresatów w lekki błąd (niczym Odyseusz, który jako swoje imię olbrzymowi podał "nikt"). Doskonale przemyślana złośliwość. Oboje bardzo lubią sobie dogryzać, ale znają umiar. Generalnie Noi jest bardzo kochaną postacią. Stworzył coś na podobieństwo rodziny z tamtą dwójką. Jako pierwszego znalazł tego małego chłopca i dla niego postanowił się zemścić. Ogółem mordował złe osoby, które spotkał. Później dołączyła do nich Wri, której pomógł przetrwać. Nie będę więcej zdradzała z jego historii.
Powiedzcie, że wygląda jak cyrkowiec, a będziecie tego żałować. I tak, on nie ma stóp, możecie się domyślać dlaczego.
Nie wyszedł idealnie, ale jako rysunek na szybko może być.

3. An
Jak widać jest bardzo przywiązany do Noi, który przez długi czas był jego opiekunem. Bardzo ciężko przeżywa swoją śmierć mimo minionego czasu, co odbija się na Nedycie, który stał się jego właścicielem (jakby Nedyt miał mało problemów). Może nie wygląda najprzyjemniej, ale jest bardzo uroczy. Dużo się nie odzywa, a właściwie prawie wcale.
Wyszedł dziwnie, ale to dobrze XD

Więcej już nie napiszę bo czas goni
Sprawdzę później czy nie ma błędów

Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim
☆*: .。. o(≧▽≦)o .。.:*☆

Niech wena będzie z Wami (ノ◕ヮ◕)ノ*:・゚✧

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro