Szkic:

Efekt końcowy:

Stworzone bez wzoru.

Bellum - zwany także Wojną. Najstarszy z braci Fatum i o dziwo najłagodniejszy (o ile nie da mu się powodu do agresji).
Był wojskowym i uczył sztuki fechtunku, nim wraz z innymi buntującymi się aniołami, stanął do walki przeciwko Niebu, czym skazał się na wieczne potępienie.
Jest silny i potrafi władać każdą bronią. Może również wyczarować sobie dowolne narzędzie.
Uchodzi za niemego, gdyż w ogóle się nie odzywa, choć w rzeczywistości nie ma problemu z głosem.
Jest obecny przy każdym większym, zbrojnym konflikcie i czerpie siłę ze śmiertelnych ofiar. Wabi go zapach krwi i pełne, czasem wręcz fanatyczne oddanie sprawie, o którą wybuchł spór.
Jednak nie bierze udziału w obserwowanych wojnach, aby ludzie uczciwie, sami rozwiązywali swoje konflikty. Czasem, podając się za jednego z żołnierzy, jedynie służy radą tym, którzy według niego na to zasłużą.
Dobija umierających, porzuconych na pastwę losu i dba, aby dusze uwięzione w niepochowanych ciałach, mogły trafić do przypisanego im miejsca.

Bellum szczerze nienawidzi swoich młodszych braci - Morbusa i Famesa, ponieważ ingerują w równowagę, której każda istota powinna strzec. Jest też zaciekłym przeciwnikiem Beliala i chroni przed nim Fatum.
Szczerze kocha siostrę i aby ją wspomóc, dobrowolnie, co jakiś czas oddaje jej swoje siły.