BB - Osiemnasty Tydzień
Harry: Jak się masz, kochanie?
Harry: Jak mają się fasolki? Lmao
Louis: Dobrze.
Louis: Zacząłem czuć ich ruchy.
Harry: Woah.
Harry: I jak to jest?
Louis: Dziwnie...
Louis: Jak jakieś trzepotanie.
Louis: Ale trochę mocniejsze.
Louis: To bardzo, bardzo dziwne.
Louis: Ale lubię to.
Harry: Wow.
Louis: Wczorajszej nocy obudziłem się z lekkim uczuciem trzepotania w brzuchu i na początku szczerze myślałem, że to po prostu nadchodzące mdłości.
Louis: Ale wtedy uświadomiłem sobie, że były to bliźniaki i byłem jak: woaahhh.
Louis: To szczerze najfajniejsze uczucie świata.
Louis: I nie miałem dzisiaj zbyt wielu bólów.
Louis: Tylko okazjonalne.
Harry: To dobrze.
Louis: Tak
Louis: Oh, zgaDNIJ CO
Harry: CO
Louis: MOJA SIOSTRA PRZYSZŁA WCZORAJ I KUPIŁA MI UBRANIA
Harry: GRATULUJĘ
Louis: MOGĘ WYCZUĆ SARKAZM W TEJ WYPOWIEDZI, ALE TO DLA MNIE EKSCYTUJĄCE
Louis: JESTEM TAK ZŁY W ROBIENIU ZAKUPÓW, NIGDY NIE MOGĘ ZNALEŹĆ DOBRYCH CIĄŻOWYCH UBRAŃ
Louis: ALE LOTTIE KUPIŁA MI ICH TROCHĘ
Louis: WZIĘŁA DLA MNIE ROZCIĄGLIWE SPODNIE
Harry: Ekscytujące...
Louis: I BLUZKĘ, KTÓRA WYGLĄDA JAK JEANSY
Harry: Jeansową koszulę?
Louis: COKOLWIEK
Louis: JEST NAPRAWDĘ WYGODNA
Harry: To dobrze.
Louis: TAK
Harry: Wiesz, to urocze jak podekscytowany się stajesz.
Louis: NOSIŁEM ZWYCZAJE CIUCHY TAKIE JAK JEANSY I BYŁY NAPRAWDĘ NIEWYGODNE
Louis: ALE WTEDY LOTTIE PRZYBYŁA, BY URATOWAĆ MÓJ DZIEŃ TYMI UBRANIAMI I STRONĄ INTERNETOWĄ, NA KTÓRĄ MOGĘ WEJŚĆ I KUPIĆ ICH JESCZE WIĘCEJ
Louis: I NIE SĄ DROGIE
Harry: Wow.
Louis: A WTEDY
Harry: A wtedy co?
Harry: Co się wydarzyło?
Louis: Przepraszam.
Harry: Kochanie, co się stało?
Louis: Bóle.
Louis: Już jest w porządku.
Harry: Co zazwyczaj robisz, kiedy łapią cię bóle?
Louis: Szczerze, nie wiem.
Louis: To po prostu instynkt.
Louis: Nie zwracam uwagi na to, co robię.
Louis: Jednak Niall może dać ci szczegółowy opis.
Louis: Idk, czy zwraca uwagę na rzeczy tego typu.
♛♛♛
Harry: Mogę cię o coś zapytać?
Niall: Pewnie.
Harry: Kiedy Louis ma bóle, jak wtedy wygląda?
Niall: Oh cóż, praktycznie...
Niall: Kiedy zdaje sobie sprawę, że to się dzieje, krzywi się.
Niall: A potem siedzi z zamkniętymi oczami i dłońmi na brzuchu.
Niall: Jak... po prostu siedzi w ten sposób, czekając aż przejdzie, z mocno zaciśniętymi powiekami, masując dłońmi swój brzuch. Czasem trwa to dłuższą chwilę.
Harry: Oh.
Niall: Ciężko na to patrzeć, ponieważ wiesz, że cierpi.
Niall: Ale nie możesz nic z tym zrobić.
Harry: To brzmi tak smutno.
Niall: Na początku takie jest.
Niall: Ale spędzam z nim bardzo dużo czasu, więc wiesz...
Niall: Co mi przypomina.
Niall: Powinieneś kiedyś przyjechać.
Harry: To prawda.
Niall: Zrób MU NIESPODZIANKĘ
Niall: TO MOGŁOBY GO TAK USZCZĘŚLIWIĆ, OMG, HARRY, MUSISZ TO ZROBIĆ
Harry: OKEJ
Niall: CZTERY TYGODNIE
Niall: PRZYJEDŹ, KIEDY BĘDZIE W DWUDZIESTYM DRUGIM
Harry: OKEJ, OKEJ, TAK ZROBIĘ
Niall: YAY
Niall: TYLKO NIE MÓW NIC O TYM LOUISOWI
Harry: NIE POWIEM
Niall: BĘDZIE TAKI SZCZĘŚLIWY, HARRY, NIE MASZ POJĘCIA
Niall: KIEDY ZOBACZYSZ, JAK JEGO TWARZ SIĘ ROZŚWIETLA, NIE BĘDZIESZ TOGO ŻAŁOWAŁ, OBIECUJĘ CI TO
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro