BB - Dwudziesty Siódmy Tydzień

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Harry: Kochanie? 

Louis: Tak? 

Harry: Wczoraj Niall powedział mi, że przechodziłeś bardzo trudny czas. 

Louis: Um… 

Louis: Tak jakby? 

Louis: Bóle są teraz jak cogodzinną rzeczą. 

Louis: I jestem tak cholernie duży, że przez połowę czasu nie mogę się nawet podnieść z miejsca. 

Harry: Tak mi przykro, chłopczyku. 

Louis: Proszę, wróć wkrótce. 

Louis: Potrzebuję cię. 

Louis: I twojej pomocy. 

Harry: Niedługo będę z powrotem, aniele. 

Harry: Przecież obiecałem. 

Harry: Pamiętasz? 


♛♛♛


Harry: KTOŚ TUTAJ KUPUJE DOM

Niall: YAY

Harry: W porządku, o której przyjedziesz, żeby zabrać kilka pierwszych pudeł? 

Niall: Około 5:00? Lou będzie wtedy w pracy. 

Harry: Kiedy zaczyna urlop macierzyński? 

Niall: W trzydziestym trzecim tygodniu. 

Niall: Do tego czasu zdążysz się już przeprowadzić, tak przypuszczam. 

Harry: Najprawdopodobniej. 

Harry: Jak Louis sobie dzisiaj radzi? 

Niall: Cóż, po pierwsze: jest ogromny. 

Harry: niALL

Niall: MÓWIĘ PRAWDĘ 

Harry: ZA DZIEWIĘĆ TYGODNI URODZI DWÓJKĘ DZIECI, TO OCZYWISTE, ŻE NIE JEST MAŁY 

Harry: CHODZIŁO MI RACZEJ O TO JAK Z BÓLAMI I CAŁĄ RESZTĄ

Niall: Oh, racja. 

Niall: Wczoraj musiałem zostać w domu, ponieważ wciąż dostawał bóle i stwierdziłem, że lepiej będzie jak z nim zostanę. 

Niall: Oczywiście próbował namówić mnie do pójścia do pracy, ponieważ 'nie potrzebował pomocy'. 

Niall: Ale tak było. 

Harry: Biedny Lou. 

Niall: Niedługo będziesz mógł zająć moje miejsce. 

Niall: Dostaniesz go, kiedy będzie przechodził najlepszy okres. 

Niall: Cały buzujący hormonami. 

Harry: Nie dbam o to. 

Harry: Będę go kochał bez względu na to, jak będzie się zachowywał. 

Niall: Jesteś taki uroczy. 

Niall: Obaj musicie z tym skończyć. 

Harry: Nie możemy temu pomóc. 

Harry: Jesteśmy rozkoszni. 

Niall: Ugh. 


♛♛♛


Louis: W porządku. 

Louis: Obiecałeś. 

Harry: Na mały paluszek, jeśli dobrze pamiętam. 

Louis: To prawda. 

Harry: A ja nigdy nie łamię obietnic. 

Louis: W takim raziE WRÓĆ DO MNIE 

Harry: Zrobię to, zrobię. 

Harry: Co ty na to, że wrócę kiedy będziesz w trzydziestym trzecim tygodniu? 

Louis: Co? 

Louis: Nie. 

Louis: To za sześć tygodni. 

Louis: Nie mogę czekać tak długo. 

Harry: Po prostu bądź cierpliwy. 

Harry: Niedługo z tobą będę. 

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro