Rozdział IV

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Wcześniej

Po naradzie młodzi wojownicy (d.a: Która trwała 20 minut, a po rozmowie z bohaterką po długich namowach, przez młodych wojowników Bloom się w końcu zgodziła) przyjęli Bloom do swojej drużyny, kiedy Bloom rozmawiała z przyjaciółmi nagle ona zaczęła powoli znikać na oczach reszty którzy patrzyli z zszokiem na to, by po chwili spróbować jej pomóc,ale w ostatniej chwili zanim Bloom całkowicie zniknęła rzuciła w stronę Shuna naszyjnik z zawieszką księżyca ,,który miał w sobie cholograficzny komputer przez co można z kimś komunikować się na ogromną odległość" i uśmiechnęła się do niego by po chwili całkowicie zniknąć, lecz Lumagrowl, Bakugan Bloom został z młodymi wojownikami który przeczuwał że tam, gdzie Bloom została teleportowana będzie w niebezpieczeństwie.

Teraz

Bloom pow.

Będąc wciąż lekko zdezorientowana co się dzieje, pojawiłam się w innym miejscu. Wiedziałam że nie jestem już w BAKU - PRZESTRZENI, ale gdzieś indziej, postanowiłam że się rozejrzę za jakimś schronieniem typu jaskini, itp.

Bloom - No pięknie! Nie dość że miałam ciężki dzień, to jeszcze mnie gdzieś teleportowało!.... - zaczęłam marudzić pod nosem idąc w stronę wodospadu który znajdował się 40 minut drogi z tąd, ode mnie.

Time skip

Gdy wreszcie dotarłam na miejsce zauważyłam że tutaj znajduje się całkiem sporo różnych bakuganów Jak i również zaczęłam się rozglądać po tym niesamowitym miejscu oraz oglądać bakugany i co tutaj się znajduję.

Bloom - A więc, trafiłam do Nowej Vestroii.... - powiedziałam cicho - Może spróbuję znaleźć sobie bakugana jak i partnera. Warto próbować. - dodałam. Ruszyłam w stronę tych bakuganów, niektóre z nich patrzyły na mnie ze spokojem aby za chwilę rozmawiać o mojej obecności. Na chwilę stanęłam na lądzie i przejrzałam się mojemu odbiciu w wodzie, zauważyłam że mój wygląd się zmienił, wyglądałam tak:

Tylko moje oczy się nie zmieniły, wciąż są w kolorze Galaktyki, uśmiechnęłam się do swojego odbicia. Po krótkiej chwili, poczułam trzęsienie ziemi pod nogami i ogromny cień, odwróciłam się w stronę z której pochodził ten cień, zobaczyłam trzy bakugany które podeszły bliżej w moją stronę i z zaciekawieniem patrzą się na mnie. Gdy przyjrzałam się im uważnie w końcu zauważyłam ich wygląd: były one smokami

Pierwszy Smok był w kolorze czerwonym, miał złote oczy, ogromne skrzydła, biło od niego ciepło i spokój oraz był najwyższy i ogromny 'Pewnie jest on najstarszym z dwóch smoków i jest ognistym smokiem'

Drugi Smok był w kolorze niebieskim, oczy w ciemnym kolorze, miał duże długie skrzydła, od niego biło zimno i chłodność oraz był niższym i średnim smokiem od pierwszego 'To jest wodny smok i z tego co wiem to te smoki były dla wrogów chłodne ale dla osób którym ufają są lojalne, przyjacielskie, kochane i miłe.'

Trzeci smok był w kolorze białym, niebieskie oczy, miał duże skrzydła i rozłożysty ogon, od niego biło zaufanie, miłość i determinacja oraz był najniższym i mniejszym smokiem 'To biała furia! Niesamowite...'
Bloom - Witajcie! Jestem Bloom, jestem młodą wojowniczką. A wy? - Kiedy się przedstawiłam czerwony Bakugan zaczął FireWing - Witaj Bloom! Jestem FireWing, Bakugan Pyrusa - Po nim niebieski Bakugan
SkyWing - Witaj...Jestem SkyWing, Bakugan Aquosa - I na końcu biały Bakugan
WhiteWing - Cześć! Jestem WhiteWing, Bakugan Haosu - Zaczęłam z nimi rozmawiać
Bloom - Czego ode mnie chcecie?
FireWing - Ja z moim rodzeństwem, zaczęliśmy się zastanawiać czy... - WhiteWing mu przerwała
WhiteWing - Bloom. Czy zgodzisz się na to, byśmy mogli być twoimi partnerami? - Gdy usłyszałam to pytanie, zastanowiłam się na chwilę, by potem odpowiedzieć z uśmiechem
Bloom - Oczywiście, że się zgadzam.
I właśnie w tej chwili zaczęła się moja przygoda z bakuganami w Nowej Vestroii o walkę bakuganów ze złem.

Ciąg dalszy nastąpi....

Bloom znalazła się w Nowej Vestroii, i poznała swoich nowych partnerów.
Jakie niebezpieczeństwo czyha na główną bohaterkę?
Czy młodzi wojownicy którzy są na Ziemi, znajdą i uratują Bloom od zagrożenia?
Jeśli tak, to jak to zrobią?
I czy Lumagrowl pomoże im w odnalezieniu Bloom?
O Tym dowiemy się w kolejnej części.

Życzę wam miłego dnia!

Bayo!! :-*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro