Kilka prostych rad, jak przywołać wenę:

1. Słuchaj muzyki w trakcie pisania - po prostu siadam, puszczam sobie coś i piszę. Polecam wziąć sobie playlistę, żeby nie musieć co chwila przerywać pisania i zmieniać muzyczki.

2. Słuchaj czegokolwiek w tle - Nie wiem, czy tylko ja tak mam, ale nie mam problemu pisać, gdy np. słucham jakiegoś filmu. Powiem więcej: dobrze mi się pisze, gdy mam w tle jakąś creepypastę lub cokolwiek innego, nie musi być to piosenka.

3. Poćwicz przed pisaniem - Nie od dziś wiadomo, że mózg lepiej działa, gdy ciało się zmęczy, więc dlaczego by tu tego nie wykorzystać? :>

4. Zjedz coś przed przystąpieniem do pisania - Sama po sobie widzę, że trochę ciężko się pisze, gdy ciągle myślisz o pustym żołądku.

5. Obiecaj sobie, że zjesz dopiero wtedy, jak skończysz pisać - Z drugie strony, dlaczego by nie przekuć głodu w motywację? Też testowałam i zadziałało.

6. Obiecaj sobie, że pograsz/obejrzysz coś dopiero wtedy, gdy rozdział będzie gotowy - Gry i filmy to chyba najlepszy motywator XDDD Teraz mam odpalone TS4 i tak sobie to piszę i piszę, i w sumie to nie chce mi się już grać, ale pewnie i tak pogram xDD

7. Przykuj wenę łańcuchem do podłogi - chyba najbardziej skuteczny sposób. Tylko musicie przykuć ją naprawdę dobrym łańcuchem. O i najważniejsza sprawa: NIE DAWAJCIE JEJ NICZEGO SŁONEGO DO JEDZENIA!! Jeśli chcecie wiedzieć dlaczego, po prostu obejrzyjcie to:

https://youtu.be/oI8trlbCbU8

Jeśli nie rozumiecie angielskiego napiszcie w komentarzu, a ja wyjaśnię Wam, o co dokładnie chodzi ^^

8. Sprzedaj swoją duszę diabłu - w ten sposób masz pewność, że twoja wena nigdy ci nie ucieknie.

Nie no, a tak na serio: nie róbcie tego xD 

***

Do przeczytania,
-HareHeart