Wigilia

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Dwa pierwsze zadania turnieju trójmagicznego za nami , rozdałam właśnie wskazówki dotyczące trzeciego i ostatniego zadania które odbędzie się 28. DZIŚ mamy wigilię  , severus od rana chodzi jakiś dziwny .
P.O.V SEVERUS
Mamy 9 rano a ja chodzę jak poparzony ; o 12 będę witać gości czyli uczniów z rocznika 1991-1998 ale znów niepokoi mnie ból lewego przedramienia  z drugiej gdyby ON wrócił to wiedział bym o tym, chyba . Godzina 12 zbliżała się nieuchronnie , Szata wyjściowa jest , krótka przemowa wprowadzająca jest , czyli mamy już wszystko , Zostaje tylko kwestia Lililuny , to jej pierwsze święta w hogwarcie , chcę , żeby MOJA PRZYJACIÓŁKA MIAŁA UDANE ŚWIĘTA , CHWILA ,CZY JA TO POWIEDZIAŁEM NA GŁOS?  Nagle Znowu poczułem pieczenie w przedramieniu . WYBIŁA GODZINA 12 , pierwsi goście zaczęli się zjeżdżać , Pierwsza przyjechała Luna ; powiedziała mi  " dzień dobry" i ... przytuliła mnie *STARA ,DOBRA NIEPOPRAWNIE OPTYMISTYCZNA LUNA*-pomyślałem tylko ale w głębi duszy pomyślałem ,że brakowało mi tego
-Miło Cię widzieć po tylu latach
-Pana też
-A powiedz mi,  czym się zajęłaś po szkole?
-Na codzień zajmuje się synami Lorcanem i Lysandrem , a poza tym dużo podróżuje w ramach kariery magizeologa. Pogadaliśmy jeszcze trochę kiedy nagle poczułem ukłucie w lewym przedramieniu , skryłem się na chwilę w lochach . Odsłoniwszy rękaw szaty zobaczyłem to :

    -JESTEM WOLNY -wszyscy zebrani w Wielkiej sali zapewne to słyszeli.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro