Rozdział 7 +opis postaci

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Informacje do postaci

Imię : Noemi
Nazwisko : Uchiha
Płeć : Kobieta
Wiek: ciało 12 , dusza ok. 450
Rodzina: Satoshi - ( martwy)
Wygląd :
- czarne włosy do połowy pleców ,rozpuszczone
- brązowe oczy, ciemne długie rzęsy
- jasna cera
- dziecięce rysy twarzy

Ubranie :
Fioletowe ciemne kimono
Zielone kwiaty na kimonie
Lawendowy pas
Brak butów - jak dziecko

Inne : szacunek dla rodu Urie,
Sandra ją przygarnęła gdy Noemi miała 3 lata
Miała starszego brata ale nie żyje.
Uwielbia treningi z Sandrą
Nielubi gdy jest w centrum uwagi.

I Hikari Urie

Rodzina: Tak samo jak u Sandry.

Płeć : Kobieta

Wiek : ciało 12 , dusza ok. 850
- Krótkie brązowe włosy
- Zielone oczy , długie rzęsy
- oliwkowa cera
- dziecięce rysy twarzy

Ubranie :
- Jasno różowe kimono
Białe wzory wiśni
Ciemno różowy pas
Brak butów - jak dziecko

Inne: Nazywa Sandre - San-nee-sama co znaczy Starsza siostra San.
Uwielbia się bawić i zwracać uwagę swojej siostry na siebie.
Uważa Noemi za najlepszą przyjaciółkę.
Nielubi ognia

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Zapraszam do czytania 😙
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Szłam do głównej kwatery pierwszego oddziału.
Razem ze mną byli Kapitanowie i porucznicy którzy szli z przodu, natomiast za mną szli
Pomarańczowo-włosy chłopak i jego znajomi.

Gdy byliśmy w połowie drogi, usłyszałam dwa dziecięce głosy. Odwróciłam się za siebie, aby spojrzeć na dwie biegnące osoby a raczej dzieci w moją stronę. Jedna nagle przystaneła i szybko uciekła aby schowałac się za ścianą.

Hikari : San-nee-sama wróciłaś!
- powiedziała z uśmiechem na ustach mała Brązowo włosa dziewczynka.
A następnie przytuliła się do mnie.

- Hikari-chan. Przepraszam długo mnie nie było. - Poczułam jak mnie jeszcze bardziej ściska.
- A gdzie Noe-chan?

Brązowo - włosa puściła mnie a następnie wzięła wdech i krzyknęła

Hikari : Noemi-chan!!! Chodź się przywitać!!! Nee-sama wróciła!!!

Wszyscy się patrzyli na zaistniałą sytuacje. Z lekką dezorientacją.

Pochwili pojawiła się także młoda czarno-włosa dziewczynka mająca na oko 12 lat.

Noemi: Witaj z powrotem
Sandra-sama. - Powiedziała Brązowooka z rumiencem nieśmiałości na bladej twarzyczce.

- Wróciłam Noemi. - Powiedziałam jak kochająca matka i pogłaskałam ją delikatnie po głowie.
Następnie skierowałam głowę jak i wzrok na blondynkę.

- Hikari-chan weź Noemi do domu i powiedz Hinai-sama że niedługo będę. - Mówiąc to ją także pogłaskałam po głowie.

Hikari: Oczywiście Nee-sama. - Powiedziała a następnie wzięła czarno-włosą za rękę i znów się odezwała - Chodź Noe-chan!
Pochwili ich nie było.

A my skierowalismy się do sali Zebrań.

Szybko byliśmy na miejscu.

Kapitanowie oraz porucznicy zajęli swoje pozycje a Ryoka stanęli na środku.
Natomiast ja stanęłam pod ścianą.

I obserwując dalszy rozwój wydarzeń tylko czekałam na werdykt.

Yamamoto: Ogłaszam Zebranie Kapitanów za rozpoczęte. - Powiedział dziadek stukajac swoim zanpaktuo w formie laski o podłogę.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro